lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [komentarze]13 wydział NYPD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/4439-komentarze-13-wydzial-nypd.html)

abishai 13-02-2010 18:40

Jest nowy post...kolejny będzie 22II, a do 21 II czekam (wiem że dość nietypowo, ale XIII wydziału wolę nie pisać niedzielę).

Obce...domyślam się, że nie bardzo widzisz swą postać w roli kobiety romansującej. Zapewniam, że to co zaszło między Will a Jamesem dalekie było od typowego romansu. Raczej taki naukowy flirt o letniej temperaturze. Co zresztą starałem się pokreślić :cso:

Co do reszty dzielnej drużynki, z uwagi na to, że część graczy się spóxnia z odpisywaniem z różnych przyczyn, wolałbym żeby wasze posty czasowo nie wyszły poza wtorek.

Miłego czytania, no i czekam na wasze PW, maile, uwagi, sugestie...etc.

Hawkeye 22-02-2010 12:28

Na prośbę MG zamieszczam mój plan na przekonanie Arabów aby wpuścili mnie do środka. Na początku przedstawię się tylko imieniem i powiem, że niedaleko tutaj mieszkam. Przeproszę ich za kłopot i sprzedam im historię, jak to mojej małej córce (6 letniej) uciekło zwierzątko (szczurek) gdy pokazywało je swoim kolegom i podobno jak mała widziała jak wbiega do mieszkania. Jeszcze raz przeproszę ich za kłopot i powiem, że musiałem tutaj przyjść bo moja córka strasznie rozpacza, a ja nie mogę na to patrzeć. Spróbuję wzbudzić w nich współczucie, żeby pozwolili mi wejść i rozejrzeć się w poszukiwaniu szczurka córki ... jak się znajdę już w środku to będę mógł rozejrzeć się czy jest sarkofag, albo przynajmniej czy są ślady wskazujące, że tutaj był.

Ponieważ post były w tym wypadku raczej krótki i pisany na siłę, to uznaję że lepiej właśnie tutaj to streścić niż praktycznie rozpisywać się w osobnym postcie o niczym.

Tammo 22-02-2010 14:35

Na miejscu Arabów odrzekłbym: nie, nie widzieliśmy żadnego szczurka. :-)

Ale MG nie może skorzystać z tej odpowiedzi, to byłoby nieuczciwe! :-)

Go Chris! Go! Tylko przygotuj sobie jak wyglądał 'zaginiony'!

Hawkeye 22-02-2010 15:19

Mam dobre skille, do takiego kłamstewka ;P

abishai 22-02-2010 22:26

Cytat:

Mam dobre skille, do takiego kłamstewka
To prawda, niemniej wszystko ma swoje granice i tym razem brakło nieco szczęścia.
Post już jest, na posty graczy czekam do 1 III, kolejny post 2III.
Choć sytuacje opisane w poście dzieją się we wtorek to można już brać sie za środę z wyjątkiem sytuacji u Hawkeye'a i Latilen...tu sytuacja może się różnie rozwinąć :diabol:

Tammo 28-02-2010 15:47

Ja też mogę zahaczyć o środę? :-)

Rozszerzyłem poprzedniego posta o opisy dwu ciekawych czarów. Wykorzystuję toujinfu, plus znajomość kanji. :-)

Za chwilę będzie post obecny.

abishai 28-02-2010 15:56

No nie wiem...pytanie czy dożyjesz :rip: ?

A tak na serio...chyba nie, we wtorek dla twej postaci , zbyt wiele się dzieje :lol:

Tammo 28-02-2010 17:23

No nie? Ani przez moment nie pomyślałem, że dajesz mi w ten sposób poza grą znać, że mam się nie przejmować pojedynkiem. :D:D Ciekawe czemu? :-)

Mogę rozpisać nieco szerzej fragment o kostnicy, ale potrzebowałbym większej ilości opisów: kto pracuje nad zwłokami? czy jakieś robocze hipotezy na temat jaka będzie wersja oficjalna padły? jak daleko posunęło się śledztwo, czy detektyw Mei wydała jakieś zarządzenia co do ciał (można zabierać, nie można)? itp.

Do tego poszły deklaracje uzupełniające na maila.

abishai 28-02-2010 19:25

Cytat:

Mogę rozpisać nieco szerzej fragment o kostnicy, ale potrzebowałbym większej ilości opisów: kto pracuje nad zwłokami? czy jakieś robocze hipotezy na temat jaka będzie wersja oficjalna padły? jak daleko posunęło się śledztwo, czy detektyw Mei wydała jakieś zarządzenia co do ciał (można zabierać, nie można)? itp.
Domyślam się ;)...tyle, że nie bez powodu opis jest taki krótki. :diabol:
Yagami zostal ordynarnie rzucony na głęboką wodę przez Pavlicek. Nikt nie ma czasu na odpowiadanie na jego pytania, a pracujący słudzy (chyba wszyscy w kostnicy) pani koroner jedynie zbywają japończyka słowami: później, nie teraz (o dziwo, nawet J. Ryback)...a co do samych zwłok, gwoli ścisłości, to Mei czy też inni detektywi nie mają nic do powiedzenia. Po przeprowadzeniu seksji i analizy, zwłoki lądują do chłodni, by być wydane do rozpoznania bliskim zmarłego (zazwyczaj jest to formalność) a potem oddane rodzinie do pogrzebania.

I jeszcze jedna sprawa... w teczkach owszem są podane przyczyny śmierci poszczególnych zwłok, ale nie ma czegoś takiego jak rubryczka z oficjalną przyczyną śmierci. Chyba tylko Yagami mówił rodzinom, jaka była przyczyna śmierci denata.

abishai 02-03-2010 17:02

Niestety parę rzeczy się nałożyło na siebie (sesje w których mistrzuję przede wszystkim) i niestety....:( będę musiał przesunąć wstawienie nowego posta na czwartek 4III. Postaram się by było warto poczekać te dwa dni ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:19.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172