[komentarze] Battlestar Athena Sesja ruszyła; Jednocześnie nie zamykam rekrutacji - jeśli ktoś chce grać i ma ciekawy pomysł, na pewno da się go włączyć do fabuły. Szczególnie mile widziane wszelkie istoty chętne na stanowisko: - Cywila - Naukowca - Cylona xD Jeśli zaś chodzi o moich drogich graczy - ja daję Wam dużą swobodę grania. Opisujcie, decydujcie, planujcie sami - nie obrażę się. Poza tym pierwszym postem nie będzie już prowadzenia za rączkę. Jeśli zechcecie w drugim poście wysadzić okręt - to go wysadzimy, bo możecie zrobić wszystko. Pamiętajcie tylko, że ja z każdego Waszego postępku wysunę konsekwencje (dobre lub złe:) ). Tym optymistycznym akcentem kończę, i życzę miłej gry xD. A reszta pewnie, jak to mówię, wyjdzie w praniu :). |
Super :P Mam kilka technicznych pytań... 1) Ile na BSA jest myśliwców ?? (jedyne co wiem to to że nie więcej nież 180) :P 2) Ile jest Raptorków ?? 3) Ilu jest pilotów ?? :P Myśle że te informacje przydadzą się nam wszystkim :) PzD |
Odpowiadając na Twoje pytania: Dane battlestara klasy Mercury nie obejmują tego zagadnienia, więc będzie to inwencja twórcza plus to co widzieliśmy u Pegasusa w serialu. 1) Wyliczyłem, że jest ich co najmniej 5 eskadr po 20 Viperów (plus nasz kochany prototyp :)). Pegasus miał 4 eskadry po wstępnym ataku na kolonie, więc prawdopodobnie trochę ich stracił. Trzeba też pamiętać że zarówno Athena jak i Pegasus mają fabryki w których mogą doprodukować stracone jednostki. 2) Kwestia Raptorów - podczas bitwy o Nową Capricę widzieliśmy że Pegasus wystrzelił 20 raptorów. Zakładam więc, że musiało ich być więcej, a taki duży okręt w ogóle musi mieć porządne wsparcie tego typu - dlatego myślę, że Athena ma ich około 40. 3) Pilotów musi być w granicach liczby Viperów+ Raptorów x2, prawdopodobnie więcej, bo istnieją przecież wachty. Cała załoga Atheny liczy ponad 2 tysiące osób, więc pilotów może być spokojnie koło 200. Jeśli chodzi o nazwiska, to myślę że Lavi nie obrazi się, jeśli skorzystamy z jego pracy z ostatniej sesji: http://lastinn.info/85928-post85.html |
Sorki że zwlekam z postem ale wiadomo jak to jest na studiach. Zaliczenia, egzaminy i nauka. Mam nadzieje żę w weekend znajde czas i odpisze. |
Ja też studiuję :P. A jeśli teraz, przed sesją nie mogłeś znaleźć czasu, to obawiam się, że potem będzie tylko gorzej. No nic, w razie gdyby ktoś nie mógł pisać, to proszę o PW, albo szczerą spowiedź tutaj. Pozdrawiam. |
Nie no powoli co jakieś parę dni odpisuję na każdą z moich sesji. W weekend na pewno znajdę czas by odpisać. Jakby się tak nie stało masz prawo zjechać mnie przez GG :P |
Słuchajcie, ja sesji nie kończę :P. Tak jak Wam mówiłem, tu nic się samo z siebie nie weźmie. I dlatego podobał mi się ostatni post Lindstroma. Faktycznie, jeżeli chcecie coś ugrać, to warto byłoby zaplanować coś na ćwiczenia - schematy obu battlestarów macie przecież w sieci. A co do naszego CAGa którego nagle zjadło - solennie obiecuje, że jak się nie odezwie, to... No cóż, wypadki chodzą po ludziach :P. Pamiętajcie, że tutaj nie ma systemu : post gracza1+post gracza2+ post mg, kolejna tura. Tura się skończy aż nabijecie tyle postów, że będziecie uważali, że jesteście gotowi do walki. Pozdrawiam. PS: Schematy klasy Mercury i klasy Galactica. Mogą się Wam przydać :P http://media.battlestarwiki.org/imag..._dimension.jpg http://www.kennedyshipyards.com/prod...PRINTS%202.jpg |
Hmm Jesteśmy w impasie. Ponieważ BSA jest okrętem wojskowym nie wchodzą w grę oddolne inicjatywy w rodzaju "to my z porucznikiem ustalimy plan, ok?". To sprawia,że właściwie wszystko musi przejść "przez" komandora. Każda, najmniejsza decyzja, która dotyczy okrętu. Najbardziej dotyczy to mnie, bowiem CAG ma z natury rzeczy pewną autonomię w swojej specjalności. Pierwszy oficer tymczasem, to nikt więcej, jak zastępca kapitana. Nie ma określonych stałych obowiązków. Tu mój apel do MG: stwórzmy taki zakres. Mogłyby tu się zaliczać np. standardowe obowiązki astronawigacyjne i taktyczne - jeśli nic się nadzwyczajnego nie dzieje, ja "kieruję" okrętem i jestem odpowiedzialny za planowanie najbliższej aktywności bojowej. Druga rzecz - tym razem do Laviego: jeśli wiesz, że Cię nie będzie dłużej, niż przez tydzień - zostaw tu informację. Zmajstruj też posta, w którym przekazujesz pułkownikowi dowodzenie lub zrobiłby to MG, gdy dasz znać o nieobecności. W ten sposób unikniemy impasu. Co Wy na to? |
WoW przyznam się że po pierwszej długiej przerwie przestałem odwiedzać ten wątek :) Przepraszam i już się biorę za odpisywanie :D |
Lindstrom, co do pierwszego pomysłu, to wg mnie wyglądało to tak, że na pokładzie okrętu wojennego panowały wachty - komandor był dowódcą wachty alfa, jego zastępca kolejnej. Z kolei to co mówisz właśnie ograniczyłoby jego rolę do zerowej rangi. Twój drugi pomysł zaś bardzo mi się podoba :), wyślę dziś jeszcze PW do Laviego. Legion - czekam na Twojego posta. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:56. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0