Wiecie, a ja z postu Arango zrozumiałam, że dzieci zostały odesłane razem z Patrickiem. A u Leona i Kerma znowu biegają po pokładzie.

Naprawdę się pogubiłam :look:

Może nie do końca biegają :)
U mnie siedzą pod pokładem, ale jeszcze w wiosce.
Co się z nimi dalej stało, to nie wiem, bo nie mam pojęcia, kiedy z pokładu zniknął Patrick.

Jeśli się plączą gdzieś jeszcze, to poprawię (jak tylko znajdę).

bo chyba zostały.
Umkło mi :look:

Choć czort je tam wie, z małymi nic nie wiadomo nigdy, ale edytowałem post. :-P
Dzieki ze zauważyłaś.

Jeśli panowie Tom Atos lub Leoncoeur zadeklarują w komentarzach ze chcą otworzyć szafkę kapitańska edytuje post. :)

Założyłem ze wszyscy opuścili Pegasusa (poza załoga rzecz jasna) jeśli jest inaczej, prosze spokojnie sobie pisac wersję z pozostaniem na nim, post nie precyzuje kto jest gdzie.

Jeeśli ktoś zechce równiez spytać mnie o któregoś z inzynierów odpowiedzi tez jakąś otrzyma. Jaka no to zalezy od jego KP. :P

Co do sposobu dostania sie do wnetrza domu no to jest stosunkowe proste i nastreczy wiekszych klopotów.

Badanie szczegółoewe okolic domu i obrzeża (jesli ktos takowe zdeklaruje) no to raczej najpierw do mnie.

Hmmm to chyba wszystko :)

Tytułem usprawiedliwienia...
Dość kiepski post mi wyszedł, ale zawiera wszystkie informacje, jakie otrzymałem od naszego MG.

Poza tym nie miałem pojęcia, co kto z Was może chcieć robić, w związku z tym wyszło zero interakcji.
Następnym razem spróbuję się poprawić...

Mój post w tym tygodniu najwcześniej w niedzielę popołudniu/wieczorem (weekend dość pracowity), więc na pewno sobota i niedzielne przedpołudnie pozostaje jeszcze na odpisanie.

Pozdrawiam :)

Niestety tak jak przewidywałem, dzisiaj z postem nie dam rady się wyrobić. Postaram podesłać go jutro około południa.

Niestety ten weekend raczej nie sprzyja odpisywaniu, dlatego mój post najwcześniej w poniedziałek popołudniu. :)

Przepraszam ale mam urwanie głowy w pracy ostatnio, a w domu masę innych zajęć. Miałem nadzieję przed Pyrkonem wszystko ogarnę... chciałem dobrze - wyszło jak zwykle.
Mam nadzieję po powrocie się wziąć za LI.

Wybaczcie.

Z góry zachęcam do używania de Werva wedle własnego widzimisię w Waszych postach, bylebym miał do czego wracać :-P

Z postem wyrobię się przed świetami, ale raczej nie bedzie to poniedziałek czy wtorek.