lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Komentarze] Trafalgar (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/7404-komentarze-trafalgar.html)

Idylla 26-05-2009 14:32

Rozumiem :D Dziękuję za chęci i starania :) I zapraszam następnym razem (może kiedyś dodatkową rekrutację zrobię XD).

A tym czasem odnośnie dzisiejszego posta.

Brody - możesz odpowiadać za wszystkie postacie z tego fragmentu. Daję ci wolną rękę. Możesz też napisać do mnie na gg, albo PW, jeżeli nie jesteś pewien do końca, czy nie się nie rozpędziłeś ;D Porzucisz mi post i wtedy ci powiem, dobra? ;p

Makuleke - treść listu dostaniesz na PW, jeżeli będziesz chciał go w poście umieścić, nie ma sprawy, zrobisz co chcesz ;) Przeszyłam ci go tak, bo jakoś nie było okazji, żeby go do posta wrzucić, a chyba będzie ci potrzebny, prawda? ;3 Jeżeli chcesz poprowadzić jakąś rozmowę z Bernardem, proszę bardzo. Jest cały twój ;P Ale jeżeli będziesz chciał uzyskać jakieś istotne informacje (związane z listem i planami w sprawie księcia) daj znać na gg albo PW.

Xilar - przestrzegaj rad Gianniego i Bernarda, a będzie dobrze ;p Możesz się poruszać po mieście bez ograniczeń, opisać je też możesz, wyciągnąć różne informacje, tylko nie przesadzaj... Jakby co to PW pisz :)

To chyba na razie wszystko :D

EDIT

Zapomniałam... Na odpis czekam do następnego wtorku :D czyli... 2 czerwca

brody 26-05-2009 19:27

Idylla post już wrzucony. Mam nadzieję, że wszystko gra i obędzie się bez korekty ;)
To jak się zachowują Bradley i Diter w trakcie poszukiwań, zostawiłem Tobie na kolejny post. Od siebie dodam, że to oddani żołnierze Kristobala i dobrze wiedzą co mają robić i jak, czyli zgodnie z rozkazem generała: Najpierw zabijać, a potem pytać ewentualnie tych którzy przeżyli :)
Co do Jonatan i Daniela i postępowanie będzie zależało od tego co umieścisz w kolejny poście.

Idylla 27-05-2009 13:38

Wow, to było szybkie, nie powiem ^^
Ale trochę poczekasz na odpowiedź...
Ale powiem ci tak, już wiem, co oni tam będą wyrabiali w podziemiach i na poddaszu :devil: A będzie się działo, słowo :) Trochę mi ten Louis zgrzyta, za potulny jest (on wcale taki nie jest na co dzień, oj nie... Felipe wie o tym najlepiej, te siwe włosy to przez niego XD), ale niech zostanie ten post, ciekawy jest :)

Makuleke 02-06-2009 21:41

Wiem, że post jest raczej krótki, ale Albert nie jest narazie w stanie podjąć decyzji. Gdyby Bernard chciał z nim przeprowadzić nieco dłuższą rozmowę to proponuję gadu [1915326].

Swoją drogą, chciałbym przeprosić za niedopatrzenie w poprzednim poście, ale stwierdziłem, że imię siostry nie zostało podane i mogę wobec tego sam je wymyślić:kropla: Pomyłka została już poprawiona.

Idylla 03-06-2009 19:11

Dobra, postaram się cię jakoś złapać na gg albo ty mnie (7877427) :P Oczywiście, jeżeli chcesz przeprowadzić jakąś rozmowę. Dla mnie to nie problem, a przyda się małe rozliczenie Bernarda :D Nie ważne z czego, pokaże się po fakcie :P

No i już mamy za sobą drugi post, jak fajnie, nie? ;] Nie wiem, jak was, ale mnie nastraja to pozytywnie ^.^

Post powinien się pojawić do piątku w najgorszym wypadku w sobotę ;P Zobaczymy, jak wolny czas dopisze.

EDIT
Miałam wrzucić post wczoraj, ale problemy z LI przeszkodziły mi skutecznie :( Dlatego na odpisanie macie czas do 14 czerwca XD

Trochę akcja nam się zawęziła i skomplikowała. Xilar, Brody i Kr1s3 musicie poczytać wszystkie fragmenty poza tym dotyczącym brata Alberta - Makuleke ma swoją własną misję, więc nie jest związany z całą akcją w lesie.

Nett walczy obecnie z przyjaciółmi Kr1s3 - to ci co napadli na księcia i resztę.
Brody (a właściwie jego ludzie walczą) z Aresem i Lie - Ares to postać Kr1s3, więc będziecie się musieli jakoś dogadać, co do jej przebiegu - rezultat jest taki, jak w poście - książę ucieka, więc mimowolnie Ares i Lie przegrywają...

Trochę to zakręcone, więc w razie problemów piszcie do mnie na PW :) Mam nadzieję, że jakoś to poukładamy :P A jak nie to się wymyśli co innego XD W każdym razie damy radę ^^

Kr1s3 07-06-2009 12:39

Moje gg 11324485 Brody i Nett piszcie ;] Musimy się jakoś zgadać odnośnie dalszego ciągu, ale najpierw... muszę poczytać całą akcje od wstępu... no to mam co czytać :P

Xilar 07-06-2009 20:37

No to ze mną może być problem bo tam gdzie studiuję i mam dostęp do internetu nie można korzystać z gg (cholerna biblioteka zablokowała zarówno zwykłe jak i przez przeglądarkę) teraz jeszcze sesja... Także ze mną jest tylko kontakt na PW albo maila: depryl@wp.pl. Przepraszam za utrudnienia.

brody 10-06-2009 01:46

Witajcie!
Akcja faktycznie się zagęściła. Przyznam szczerze niespodziewałem się że tak szybko dojdzie do konfrontacji pomiędzy nami.
Zacznę od tego, że przyczytałem Twój post Idyllo kilkakrotnie, by na spokojnie przeanalizować cały przebieg zdarzeń. Nasuwa mi się kilka uwag.
Pierwsza dotyczy zachowania Bradleya, który moim zdaniem, stał jak cielę i czekał na śmierć. Jego strat jest bardzo bolesna, tym bardziej że zginął w tak haniebnych okolicznościach. Rozumiem, że jego śmierć była konieczna by popchnąć akcję naprzód, ale mógł chociaż zginąć w walce. A tak... biedny Bradley ;(

Dobra dość tego użalania się. Teraz kilka pytań:
- czy ten zakonnik (to chyba Filippe), który zabił Bradleya i teraz go udaje jest w lesie z generałem?
- czy generał nie zauważył nic podejrzanego w zachowaniu swojego żołnierza i nadal jest nieświadomy szpiega w swoich szeregach? (Choć to nie było opisane napewno przeprowadziłby ze swoimi żołnierzami rozmowę na temat przeszukania klasztoru. Odrazu zaznaczę, że jeżeli postać szpiega jest ważna dla dalszej akcji, nie będę się upierał przy tym że generał szybko by go wykrył)
- co się stało z psem? Jest to nie jako nawiązanie do poprzedniego pytania odnośnie zauważenia szpieg w szeregach ludzi generała
- jakie są relacje pomiędzy księciem a generałem? Chodzi mi głównie o zaufanie?
- czy generał dowiedział się o arsenale w podziemiach?

Teraz parę słów odnośnie walki. Skoro ciężko będzie nam się złapać proponuję, żeby każdy zadeklarował swoje akcje tutaj w komentarzach do sesji, opisując co robi i jaki zamierza uzyskać efekt. Potem Idylla rozsądzi rezultat walki i przedstawi nam jej przebieg i efekt, a potem my to elegancko opiszemy w swoich postach.

Celem generała i jego ludzi jest tylko i wyłącznie przechwycenie księcia, więc usuną każdą przeszkodą, która stanie im na drodze. Nie pytają kto kim jest i dlaczego zainteresowany jest księciem. Nie ma znaczenia czy chce następcy tronu pomóc czy go zabić, ludzie generał mają za zadanie wyeleminować wszystkich. Tak więc zarówno bracia generała jaki Diter oraz psy zaatakują ludzi w lesie. To jak będą chcieli zabić każdego, walcząc do końca. Generał w tym czasie zamierza uciec z księciem jak najdalej. (Co generał postanowił zrobić z księciem napisałem Ci Idylla na PW)

To chyba tyle z mojej strony. Czekam na wasze uwagi, komentarze, deklaracje i Twoje odpowiedzi Idyllo.

Idylla 10-06-2009 13:08

Cytat:

Pierwsza dotyczy zachowania Bradleya, który moim zdaniem, stał jak cielę i czekał na śmierć. Jego strat jest bardzo bolesna, tym bardziej że zginął w tak haniebnych okolicznościach. Rozumiem, że jego śmierć była konieczna by popchnąć akcję naprzód, ale mógł chociaż zginąć w walce. A tak... biedny Bradley ;(
Nie zawsze można zginąć śmiercią bohatera... Co do śmierci w walce, nie dało rady, za dużo by zrobił rabany, a cała akcja, może trochę zbyt rozwlekle opisana trwała zaledwie pół minuty (jakoś nie umiałam nigdy oddawać upływu czasu w swoich tekstach :| )

Cytat:

- czy ten zakonnik (to chyba Filippe), który zabił Bradleya i teraz go udaje jest w lesie z generałem?
- czy generał nie zauważył nic podejrzanego w zachowaniu swojego żołnierza i nadal jest nieświadomy szpiega w swoich szeregach? (Choć to nie było opisane napewno przeprowadziłby ze swoimi żołnierzami rozmowę na temat przeszukania klasztoru. Odrazu zaznaczę, że jeżeli postać szpiega jest ważna dla dalszej akcji, nie będę się upierał przy tym że generał szybko by go wykrył)
- co się stało z psem? Jest to nie jako nawiązanie do poprzedniego pytania odnośnie zauważenia szpieg w szeregach ludzi generała
Jest tam i czeka na generała. Został na skraju lasu, żeby pilnować tyłów w razie gdyby napastnicy mieli posiłki. Wtedy generał nie miał czasu, że zajmować się sprawdzaniem własnych ludzi. Przyjęła, że po prostu się śpieszył i ważne było, że wszyscy są w komplecie. [i]Zapewne[/b] dojdzie do tego, że ma wśród swoich szpiega, kiedy wszystko się możliwie uspokoi i nie będzie popędzany przez czas, jak to miało teraz miejsce :D Ale spokojnie, to nie jest tak, że uważam Kristobala za ślepego głupka :) A psa uznano za poddenerwowanego i rozjuszonego nagłymi tempem całej akcji. Są wprawdzie doświadczonymi żołnierzami, ale oni też ulegają emocją, a przynajmniej taki miała punkt wyjście w tym poście. Potem, na spokojnie wszystko wróci do normy XD Mam nadzieję... I przepraszam za zabicie go... :(

Cytat:

- jakie są relacje pomiędzy księciem a generałem? Chodzi mi głównie o zaufanie?
- czy generał dowiedział się o arsenale w podziemiach?
Nie wie jeszcze o nim. Dlatego wcisnęłam tam zakonnika. Ale jest jeszcze jeden powód. Ale to kiedy indziej XD Bo za dużo wam powiem :P Książę zwyczajnie się boi generała i nie ufa mu, choć wie, że byłby go w stanie obronić. Boi się jego siły i unika jak ognia. Nie to podszyte podejrzliwością, czy przeczuciem po prostu to zwykły strach przed kimś wobec kogo czuje się szacunek.

Cytat:

Teraz parę słów odnośnie walki. Skoro ciężko będzie nam się złapać proponuję, żeby każdy zadeklarował swoje akcje tutaj w komentarzach do sesji, opisując co robi i jaki zamierza uzyskać efekt. Potem Idylla rozsądzi rezultat walki i przedstawi nam jej przebieg i efekt, a potem my to elegancko opiszemy w swoich postach.
To całkiem niezły pomysł. Jeżeli wam się podoba, to możemy spróbować tej metody :D
Tak chyba będzie najbezpieczniej dla waszych postaci, bo się może przypadkiem pozabijać albo coś podobnego XD Dobra, żartuję :P Póki co nikogo nie zabijamy. Będzie jeszcze na to czas, całkiem sporo czasu :D

To chyba było by na tyle :P
Pozdrawiam! :D

PS. Możecie na mnie mówić Mysza XD Nicku Idylla używam tylko na tym forum :P Normalnie to jest mój długo letni nick :D (jeżeli 8 lat to długo XD)

EDIT:
Trochę ciężko idzie nam ta walka. Nie macie czasu się zdawać, więc postanowiłam trochę pozmieniać sytuację. Proszę was, żebyście odpowiedzieli na post normalnie, ale z jednym małym wyjątkiem. Nie kończcie posta na zakończeniu walki. Zamiast tego chciałbym, żebyście opisali tak wstępnie pierwsze wasze działania, czyli początek pojedynku. Tak na zasadzie "gdybania".

Np. Wezmę nóż i, kiedy nie będzie wystarczająco skupiony, zaatakuję. Wbiję go w ramię i obezwładnię go.

Wtedy ja odpiszę, jaki miałoby to skutek i jakie przeciwnik podjął działania.

Np. Kiedy zauważył podejrzane ruchy najemnika, zareagował instynktownie. Wyciągnął rękę i zablokował cios. Zamachnął się i jednym celnym ciosem posłał przeciwnika na ziemię. Właśnie zamierzał go kopnąć, kiedy leżący zareagował.

W każdym razie coś na takiej zasadzie. Post nie musi być długi i opisywać wszystkich działań. Po prostu jakieś przemyślane działania i ewentualnie rozważania bohatera względem jego szans, albo nawet działania zmierzające do zdezorientowania przeciwnika. Nigdy jednak nie zakładajcie z góry, że akcja wyjdzie, bo się możecie zdziwić, a napastnik może się odpłacić XD Ja podejmę walkę za postacie wymyślone przez pozostałych (najemników, ludzi generała i księcia). Akcja przez to nam się nieco uspokoi. Powymieniamy się w ten sposób krótkimi postami i powinniśmy wszystko jakoś logicznie i bez kłopotów rozwiązać XD

Mam nadzieję, że nam to jakoś wyjdzie. Będę też jednocześnie prowadzić brata Alberta, jeżeli Makuleke nie będzie miał nic przeciwko temu :D

To zobaczymy, jak nam to wyjdzie :)

brody 14-06-2009 19:30

Mój post wrzucony. Tak jak wspominałem wcześniej generał nie zamierza osobiście brać udziału w starciu tylko pilnować księcia. Skoro Idyllo chciałaś przejąć braci i ludzi generał, proszę bardzo, są do Twojej dyspozycji. Teraz wszystko zależy od Ciebie i reszty graczy.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:05.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172