lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [Komentarze] Klanarchia - Związek Idealny (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/8602-komentarze-klanarchia-zwiazek-idealny.html)

Wojnar 28-02-2010 11:08

Bartolomeo też nie będzie się pchał w noc i deszcz, ani mu to w smak, ani się tam nie przyda. Jeśli w ogóle do czegoś może się przydać, to uspokajać zebranych w namiocie. Tyle że raczej nikt z zebranych do mięczaków nie należy (może Tyberiusz), więc pewnie też nic wielkiego nie zrobi, tyle co przypasze rapier.

Mój post w większości odniesie się raczej do wcześniejszych fragmentów postu MG, jak przemówienie na początku wyprawy, czy skomentowanie granatu Tyberiusza.

brody 28-02-2010 11:57

Dwie rzeczy panowie odnośnie postu.
Może powinienem wyjaśnić to wcześniej, ale uznałem że tak doświadczonym graczom takie wyjaśnienia nie będą potrzebne.
Tak jak napisał Wojnar liczę na to, że choć w paru zdaniach odniesiecie się do wszystkich wątków poruszonych w poście:
- koszmar Uriela i bezsennej nocy Bartolomeo, pamiętajcie że mieszkańcy Rubieży dość mocno przejmują się takimi znakami;
- koszmarze i ostrzeżeniu Julii;
- prezent Tyberiusza;
- czy informujecie się nawzajem o kłopotach (Uriel o snach, a Bartolomeo o konflikcie z Tyberiuszem, czy uznajecie że są to wasze osobiste sprawy. Dlatego na początku pytałem o wzajemne zaufanie waszych postaci).
Co do ostatniego wydarzenia, to efektu zaskoczenia i tak nie będzie takiego jakby mógł być na żywo, więc w postach możecie się odnieść i opisać następujace fakty.
Wasi siepacze eskortują w stronę obozu cztery postacie. Trzech z nich to ewidentnie wojownicy. Ubrani w luźne tuniki i turbany, przy pasie mają po dwie szerokie szable. Ich twarze zakrywają chusty.
Czwarta postać to wysoki mężczyzna o surowych rysach twarzy. Ubrany w krwistoczerwony płaszcz z szerokim kołnierzem z czarnych piór oraz mankietami w podobnym stylu. W rękach niesie coś co wygląda jak dziecko zawinięte w becik. Przedstawia się jako Abdul Hadi, poseł jak sam mówi "Bractwo Czerwonego Sierpu", niezależnego klanu ze wschodu.

Na razie opiszcie tylko wasze reakcje i czy przyjmujecie posła, czy raczej niekoniecznie.

To oczywiście dzikoklanyta także zaproszony na ślub dona. Twierdzi, że widząc z daleka wasz obóz postanowił poprosić o nocleg. "Razem wszak bezpieczniej, prawda?" - ni to stwierdza ni pyta poseł.
Nie musicie go przyjąć, gdyż wiadomo że z dzikoklanytami różnie to bywa.
Tym bardziej, że ani wasze postacie ani nikt ze świty nie słyszał o takim klanie.

Wojnar 03-03-2010 00:00

Jutro dodam jeszcze do mojego posta fragment dotyczący prezentu od Tyberiusza. Na razie wrzucam przemowę i to, co dotyczy nocnych gości, aby nie spowalniać akcji, która chyba już zaczyna przyspieszać.

brody 04-03-2010 01:28

Mój kolejny post opisujący rozmowę z Abdulem Hadi już jest. Troszkę później niż obiecałem Behemot, ale są w nim odpowiedzi na pytania które mi zadałeś. Poniżej zamieszczam testy, które wykonałem przy okazji tego postu, wynikające głównie z pytań jakie zadał mi Behemot. Ciekawa jestem teraz waszej reakcji na to co się wydarzyło.
Wojnar jeżeli chcesz to możesz kontynuować retrospekcję z Tyberiuszem, albo zostawić sprawę do rana.

TESTY
Wiedza o sługach Ciemności - 6; test wiedzy na temat "dziwnego pakunku" dzikoklanyty.
Poziom Trudności - Wymagający (wymagana liczba sukcesów - 3)
1-5 porażka; 6-9 sukces; 10- sukces + dodatkowy rzut;
Rzuty - 9, 6, 10, 8, 6, 10; pierwszy rzut
dodatkowy rzut 1,8
Sukcesy - 7 sukcesów; 5 przebić;

Zimna Krew - 5; test na strach po wykryciu wśród obecnych demona.
Poziom Trudności - Wymagający
Rzuty - 7, 3, 2, 8, 7,
Sukcesy - 1 sukcesów;
Tutaj już poszło ci troszkę gorzej, ale Uriel panuje nad sobą choć odczuwa wielką obawę, jeżeli chodzi o konfrontację z Abdule Hadi i jego podopiecznym.
Jednym słowem Behemot kości Ci sprzyjały ;)

Wojnar 04-03-2010 08:40

No no, ciekawie się robi, nie ma co. Co do sceny z Tyberiuszem, to zostawię sprawę do późniejszego rozstrzygnięcia. Liczę na wiedzę Milczącego Vito (zresztą gość jest naprawdę niezły jako assasyn, zapomniałem, że z nami jedzie :p).

behemot 07-03-2010 19:22

Odpalam Mantrę Wyciszenia (słowa zwojów Uzura) przy czym zamiast mantry wyciszenia niech będzie to mantra słusznego gniewu. Wszak Uriel to nie jedi tylko wiedźmiarz co nie odmawia sobie emocji.
Czyli tracimy 2PM, i kosteczka do zimnej krwi oraz dominowania ducha w defensywie.

Druga sprawa to chciałbym użyć Artyzmu jako aktorstwa by nadać postawie i głosowi wiedźmaka odpowiedni srogi wyraz. Uziel chce przywołać u zebranych skojarzenia z kamiennym strażnikiem przodków z katedr rytualistów. Efekt minimum to odpowiednie przykucie uwagi wszystkich zebranych i dostarczenie im bodźców by zaczeli analizować zawiniątko i wyrwali się z mocy naszego gościa.

Nie mam pojęcia czy tak wolno (zwłaszcza to drugie) więc jak się nie da to machnijmy ręką i jedziemy dalej.

Jeśli dojdzie do konfrontacji społecznej to zdecydowanie Pasja i jakby nie patrzeć zmasowany atak.

Jeśli chodzi o zaginione wątki to zajmę się nimi po tej scenie. Czyli bym potrzebował jedną rundkę potem na rozmówki z Julią i nie tylko.

brody 07-03-2010 20:31

Behemot o ile Wyciszenie jak najbardziej wchodzi w grę i spokojnie możesz medytować w trakcie rozmowy z Abdulem, to zamiany Wycieszeni na Gniew Uzura nie bardzo rozumiem. Gniew Uzura jest manewrem czysto bojowym i jako taki może być użyty tylko w chwili bezpośredniej konfrontacji (moim zadaniem oczywiście, jeżeli się mylę poprawcie mnie).
Nie wiem jak się do tego odnieść, bo rozumiem że rozmowę z dzikoklanytą potraktowałeś jako bezpośrednią konfrontację ze sługą Ciemności. Moim zdaniem taki manewr na razie nie wchodzi grę. No chyba, że Wojnar rzuci rozkaz, by wasi siepacze rzucili sie na Abdula Hadi. Zajrzę jeszcze na oficjalne forum Klanarchii i tam poszukam odpowiedzi.
Na razie przyjmijmy, że Uriel zaczął mentrę Wyciszenia i otrzymuję wszelkie bonusy należne z tego tytułu.
Oczywiście teraz wszystko zależy od tego jak Wojnar i Ty, ustosunkujecie się do oskarżeń jakie wytoczył przeciwko wam Abdul Hadi.

behemot 07-03-2010 20:50

Chodziło mi o Mantrę Wyciszenia.
Chciałem jedynie zmienić wizualizację lub też przebieg Mantry. W podręczniku jest ona opisana jako technika relaksacyjna "uspokaja ducha" i te sprawy. Tymczasem w kontekście postaci bardziej mi się widzi by Uriel nie próbował wyprzeć pozbyć się emocji, tylko woli skoncentrować je i wykorzystać w czekającym go wyzwaniu.
Gniew przekuwa na determinację i wolę walki.

Nie chodziło mi o Gniew Uzura, gdyż
a ) Uriel nie posiada tego manewru :-(
b ) Do konfliktu zbrojnego jeszcze nie doszło.

To co chce zrobić nawet nie jest techniką tylko czymś co dotyczy wyłącznie postaci.

Tym samym rozwiązanie w ktrym Uriel używa mantry wyciszenia jest dokładnie tym co chciałem uzyskać.

Wojnar, spotlight pada na Juliusza.

EDIT (po poniżej): Jeśli zachodzi taka potrzeba mogę sporządzić wkładkę do postu Wojnara w której Uriel rzuci nieco światła na to i owo.

brody 07-03-2010 21:38

W takim razie wszystko jasne, Behemot.
Jedna uwaga do Wojnara. Musisz pamiętać, że Bartolomeo nie wie nic o rytuale powołującym do życia Dziecię Śmierci. Uriel nic nie wspomniał o tym w swojej przemowie. Ograniczył się tylko do ogólnych uwag o splugawieniu dzikoklanyty. W odpowiedzi ten uderzył w bardzo czuły punkt Elizjum, splugawienie Azariasza. I podał na to dokładny przykład, wasze amulety.
Jedyne co Bartolomeo może poczuć do dziwną chęć ciągłego patrzenia na zawiniątko trzymane przez Abdula. Nie wie jednak czy to za sprawą dzikoklanyty, czy wiedźmiarza.
Behemot oczywiście jeżeli wiedźmiarz ma coś do powiedzenia nie musisz czekać na odpowiedź Wojnara. Na razie nie obowiązuje żadna inicjatywa, czy ustalona kolejność.

Wojnar 07-03-2010 23:32

No tak, a ja naprawdę liczyłem na nawiązanie stosunków handlowych. Ci Rytualiści są strasznie narwani ;)

Na poważnie: Czy znajdujemy się już pod jakimś wpływem Abdula i jego "tobołka"? Czy Bartolomeo nadal może działać w pełni według własnej woli? Na przykład oburzyć się na dzikoklanytę i kazać mu się wynosić? Albo kazać odsłonić domniemane dziecko? Czy może czuje jakiś nadnaturalny opór przed nastawaniem na niego?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:30.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172