Wszyscy w terminie - dziękuję :) Dla uporządkowania - mamy nowy dzień. Rano odbywa się pogrzeb - według Vincenta był tam tylko on (albo nie widział pozostałych obecnych). Na pewno nie było Roberta - on przespał na prochach uroczystosc. Po pogrzebie (ok. 9.00 powiedzmy) odbyła się rozmowa Vincenta z Wrightem w kantynie (więc nie było tam innych w tym czasie). Mam już najbliższe plany od Irmfryda, co do Roberta nie muszę chwilowo miec (wyjaśni się w moim poście). Od Armiela i Bogdana prosiłbym o wstępne plany na ten dzień (w komentarzach albo w doku). |
Ja będę dalej zajmował się aprowizacją wyprawy. postaram się spotkać z Wrightem pod wieczór, pogadać. Rozpuszczę wici poprzez żołnierzy na temat zaopatrzenia. Oraz doglądam niedysponowanych członków wyprawy. Tyle w w skrócie. A co dzień przyniesie .... |
Po wyjściu Watkinsa Blum stara się podążać jego tropem ( na ile to możliwe dla kogoś w jego stanie fizycznym ). |
Tym razem nietypowo - mój post pójdzie oddzielnie w dwóch częściach, w różnym czasie. Na razie cześć dla Watkinsa i Bluma. Panowie mogą zamienić teraz słowo na doku. Pozostali- poczekamy na Kovixa, Armiel dorzuci jeszcze tez dialog i dopiero potem będzie moja odpowiedz dla was. Termin podam po wrzucie drugiej części. |
Spoko, może wreszcie ktoś przestanie traktować Watkinsa jak zjawę :))))))) |
Część druga wisi. Nie czekałem już na Kovixa, bo nie mam póki co informacji zwrotnej kiedy można się go spodziewać. Po wydarzeniach z posta będzie miał teraz zresztą możliwość zdziałać więcej niż do czasu rozmowy u gubernatora. Technicznie: z dziewczyną można porozmawiać na doku (jest to Claudette opisana w postach dotyczących wątku Irmfryda). Vincent na pewno, a Robert jeśli Kovix się pojawi i będzie mógł konwersować (jeśli nie, uznamy że trawiony gorączką nie do końca kontaktuje). Po rozmowie zapewne wrócicie do obozu (okolice godziny 14.00), gdzie Voight weźmie leki które postawią go do pionu - do rana spokój z gorączką, choć wieczorem będzie nieco senny. (chyba że zdecydujecie o innym scenariuszu zdarzeń po rozmowie). A później to już czekam na wasze ruchy opisane w postach. Blum i Watkins - w poście wy jesteście już na rozpoczęciu wieczora tego samego dnia. W ciągu godziny od waszej rozmowy powinno się już zrobić całkowicie ciemno. Zgodnie z obietnicą - termin dla wszystkich: 28.02.2011 |
Już jestem, proszę o chwilę czasu na ogarnięcie i wracam :) |
W zwiazku z sytuacją na doku, prosilbym o krótkie określenie sie tutaj lub na doku, kto zamierza skorzystać z propozycji Claudwtte i Watkinsa. Jeśli tak, to napiszcie tez o jakiej porze chcecie dotrzeć na spotkanie . Mając te informacje będzie łatwiej decydować sie na umieszczanie poszczególnych postów. |
Jeśli chodzi o Bluma to mam jeszcze za mało danych. Krótka rozmowa z Watkinsem raczej od takiej decyzji odstręcza. Jak pisałem w doku istnieje wiele sposobów popełnienia samobójstwa, w tym kilka mniej skomplikowanych i bolesnych. |
Watkins rozumie ... szczegóły czemu tak wyglądała rozmowa w jego poście. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:44. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0