Zapamietam i dzięki za odp. :)
Posta jutro jakoś z pracy strzele.

Z racji że dziś deadline na wpis posta (Jan dał 5 dni po swoim) to nie kombinowałem nic dziś z rozmową na google doc, nie wiedząc czy zdążymy obgadac temat (ustalenie co w koncu robimy) do wieczora tak bym zdążył swój post napisać umieszczając w nim tą rozmowe ;)

Proponuję więc 2 rozwiązania.

• Jedziemy z google doc jeszcze dzis wieczór powiedzmy czy jutro do czasu jaki da nam Jan. prowadząc rozmowę ingame na temat propozycji danych przez Willema, a on ta rozmowę wklei do mojego posta, lub swojego.
• tu okreslimy co ustalily nasze postacie, a Jan da wpis o efektach naszej decyzji bez odbicia jej ingame rozmową.

W przypadku drugiej opcji, niech każdy napisze czy:

• 1. chce ruszać do południowej dzielnicy natychmiast
  2. chce iść do południowej dzielnicy po ukryciu całego pozostałego ekwipunku i zapasów.
  3. chce się zaczaić na ewentualna wizytę tych co nas zestrzelili, po ukryciu całego pozostałego ekwipunku i zapasów.

Willem jest za trzecią opcją, pozostali wstępnie za 1, ale byc może ktos po moim poście będzie chciał zmienić i da o tym znać tu lub w google.doc

Pozdrawiam :)

Zgoda z tym. Zadeklarujcie się jakoś, to jutro lub pojutrze napiszę kolejną turę. Czy będziecie rozmawiać w docu, czy wybierzecie w komentarzach, to mi obojętne.

Ja już wrzuciłem swoją odpowiedź w docku. Myślę, że tam będzie najszybciej. Nie wiem jak z Hellian, bo ona coś wspominała o jakimś wyjeździe, więc w najbliższym czasie może jej nie być.

Pozdrawiam merill

Ja się zaraz ustosunkuję na docu. Też bym ukryła bagaże, ale nie wiem, czy czekanie aż ktoś przyjdzie jest dobrym rozwiązaniem. Zresztą - zaraz pomyślę ;)

Gotowe (21:52)

Ja za ruszeniem, jak dali radę zestrzelić sterowiec to , założyłabym, że na nas patrzą, nie ukrywałabym bagażu, lubię swoje rzeczy ;)

Dwie osoby chcą się czaić, dwie wolą odejść. Proszę o konsensus do popołudnia.

Z racji że Willem jest raczej uległy, to jeżeli dziewczyny koniecznie chcą iść do południowej dzielnicy zamiast się zaczaić, to wycofuje się i jest 2:1 dla pań :)

Tylko będzie chciał ukryć to czego nie damy rady wziąć w jednym z domów zacierając slady tego procederu.

ukrywam walizki, biorę do podręcznej torby tylko to co najpotrzebniejsze (mogę Panu MG wymienić na PW co biorę, żeby potem nie było, że nie wzięłam ;)) i idę do południowej dzielnicy.

Udało się nam zakończyć pierwszą turę. Myślę, że opóźnienie wynikało z tego, że drużyna dopiero się zgrywa i dalej ustalanie akcji grupowych będzie przebiegać sprawniej.

Co mamy w dzisiejszym poście:
MAPA
Znajdujecie się w miejscu zaznaczonym jako „stado psów”. Drogi wyjścia:
- N - w stronę wraku sterowca. Zablokowana przez psy.
- S - dalej w głąb dzielnicy luksusowej. Zablokowana przez psy.
- W - tu jest ściana kamienic. Z drzwi wychodzą psy.
- E - szeroka alejka z samotną rezydencją na końcu. Tu nie ma psów.

Jest szansa, że scena zakończy się pierwszą walką. Ale póki co proszę o posty – jeśli z nich wyniknie strzelanina, myślę, że rozegramy ją na docu, a ja umieszczę jej wynik w następnej turze.

Uprzedzam pytanie – bohaterowie mają chwilę na rozmowę i uzgodnienie działań.

Deadline: wtorek 1 lutego


Po traumie czytania Twojej KP, gdzie drobiazgowo wyliczałaś wszystkie części garderoby, Pan MG podaruje sobie ;]