lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   THE END[Neuroshima] In guns we trust (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/13410-the-end-neuroshima-in-guns-we-trust.html)

Lost 02-02-2014 20:32

- W końcu zaczynasz gadać - rzucił wkurzony Grey. - Nie możemy tu zostać. - Wskazał na ranę Roba. - Tracimy tylko siły i amunicję broniąc bez sensu tego pokoju. - Rozejrzał się za jakimiś meblami, jakimkolwiek drewnem. - Spróbujmy jeszcze raz tego triku z pochodniami. Przebijmy się na ten oddział, znajdźmy gościa i spierdalajmy stąd - Rzucił niechętnym spojrzeniem na lekarza. - Później nam człowieku płacisz i nasze drogi się rozstają.

Reinhard 02-02-2014 20:54

-Jak mnie osłonicie, postaram się jak najszybciej rozpalić ogień. - powiedział Rob, kończąc nabijać kuszę i kładąc ją ostrzem pocisku do ściany, by przypadkiem nikomu nie zrobić krzywdy. - Tylko najpierw użyję moich narzędzi, by utrącić odpowiednie kawałki drewna na pochodnie.

Leminkainen 02-02-2014 21:44

Rob kilkoma ciosami saperki rozbił szufladę szafki nocnej na szczapy które owinął pociętym w pasy kawałkiem dywanika z łazienki (tworzywo sztuczne będzie się topić i kapać ale powinno dać lepszy ogień niż samo drewno)

piotrek.ghost 04-02-2014 13:48

jeśli jest jakaś szafka czy coś to wstawiam ją w drzwiach żeby ograniczyć przejście na czas rozpalania ognia
Byle szybko! bo nas zeżerą żywcem!-krzyknął Peter stając w drzwiach z szablą gotową do ataku.

Reinhard 05-02-2014 09:26

Jak chodzi o ogień, tropicielowi robota paliła się w rękach. Rozpalony był błyskawicznie. Gorzej było, jeżeli chodzi o jego powiększenie - tu już płomień potrzebował czasu.

Leminkainen 05-02-2014 12:16

macie dwie kapiące płonącym plastikiem i dymiące na czarno pochodnie. Powinny wywrzeć odpowiednie wrażenie na mutantach.

Ustalcie jakiś szyk i jedziemy z koksem

Lost 05-02-2014 13:38

Szarak wyciągnął rękę po jedną z pochodni od Roba. - Pójdę pierwszy. - Powiedział przeładowywując broń boczną. - Mam pistolet, a tu będzie liczyła się szybkostrzelność. - Szybkimi ruchami zablokował strzelbę w plecaku. W jednej ręce będzie miał broń, w drugiej pochodnie. - Mac, idź ostatni z rewolwerem i pochodnią. - Spojrzał nienawistnym wzrokiem na swojego pracodawcę. - Będziesz mi mówił którędy. Gdzie i kiedy mam skręcić. Módl się, żebyś nas nie pogubił. - wolno cedził słowa. - Znajdujemy czerwoną torbę, albo czerwoną kaburę i spieprzamy z tego pierdolnika. - Spojrzał na wszystkich lekko się uśmiechając. - Powodzenia.

piotrek.ghost 05-02-2014 17:30

-Dobra panowie-powiedział biorąc od Roba drugą pochodnie-idziemy i oby szczęście nam sprzyjało-dodał wyciągając rewolwer.

Leminkainen 05-02-2014 17:43

Rob, Eric bierzecie w łapy swoje kuszę czy broń białą?

Reinhard 05-02-2014 20:23

Rob bierze broń białą, za dużo czasu zajmie później zamiana, jak nas zaatakują. Na przyszłość będzie musiał zaopatrzyć się w coś do walki na krótki dystans palnego. Staje po prawo i nieco z tyłu Szaraka, żeby chronić jego prawą stronę, jakby któryś croat chciał odgryźć dłoń razem z pistoletem kompana.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:59.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172