Imię, nazwisko, pseudonim:
Randall Fray, podczas pierwszego spotkania z Lynxem przedstawił się jako John Doe

Wiek:
wygląda na dobre 35 lat, jak się przyznał Kingowi sam nie wie ile ma

Krótki opis wyglądu, cechy szczególne:
Randall nie wyróżnia się specjalnie pod względem postury czy wzrostu. Lekki zarost na twarzy, włosy ani długie ani krótkie... W skrócie osoba, którą ciężko zapamiętać czy wyłowić z tłumu, taki John Doe. Wyraźnie kuleje na jedną nogę, pamiątka po wzięciu do niewoli. Mimo czasu i opieki medycznej nie zrosła się ona prawidłowo. Na ramieniu ma dobrej jakości tatuaż z logiem marines i podpisem "Semper Fi". Praktycznie nigdy się nie rozstaje z swoją, krótką strzelbą.
Koleś ma niezłą sieczkę w głowie, nie sprawia mu problemów zabijanie zarówno uzbrojonych przeciwników jak i dzieci czy kobiet. Nie zawaha się praktycznie nigdy jeżeli w grę wchodzi jego własne życie, chociaż parokrotnie ryzykował je dla innych. Wydaje się kierować jakąś chorą logiką. Najgorzej mu odwala podczas walki, lubi adrenalinę. Praktycznie każde dłuższe starcie wprawia go w stan euforii.

Skrócona wersja historii:
Według tego co powiedział Clyde'owi jest hibernatusem, który nie pamięta niczego co się działo przed zamrożeniem. Utrzymuje, że został przebudzony przez Posterunek i po krótkim szkoleniu walczył dla Wędrownego Miasta. Z typową dla siebie nonszalancją przyznaje się, że na czele drobnego oddziału walczył z ludźmi. Zarówno gangerami jak i zwykłymi ludźmi, którzy podpadli dla Posterunku. Po skończeniu kontraktu wyruszył w podróż stopem aby pozwiedzać stany.

Profesja:
Był żołnierzem.

Najważniejsze umiejętności:
Jest diablo szybki i ma celne oko, szczególnie jeżeli w grę wchodzi broń długa. Nieźle radzi sobie z pięściami. Potrafi dobrze dobrać w rozmowie argumenty, mało co również go rusza. Cóż... W końcu w przeszłości mordował i okaleczał ludzi. Jest również stosunkowo czujny a kondycyjnie nie odstaje wiele od reszty "bojowców".

(będę uzupełniał wpis z tokiem sesji, jeżeli Lost nie ma nic przeciwko umiejki zachowam opisowo, zawsze wolałem to niż suche "czujność" czy "spostrzegawczość")

Pamiątki
 

Pamiątki:


Ezechiel Deakin:

Randall Fray:

Jacob Nemrod:
Clyde King:

Ridley Mars:

Mapy II
 

Czerwone kropki: mutanci
Czerwona strzałka: jeszcze więcej mutantów
Niebieskie kropki: Łowcy (na dachu pojazdu One Two za kaemem, kropki po prawej od góry: Rudy, Vinn, Chloe
Zielone pole: Drużyna niewolników + Maria
Niebieska strzałka: Jedyna droga, którą może wycofać się wóz
Fioletowe pole: Pozycja Ezechiela

BN
 

Imię, nazwisko, pseudonim: Maria Deakin

Wiek: 25

Krótki opis wyglądu, cechy szczególne: Drobna, atrakcyjna dziewczyna. W zasadzie poza kruczymi, lekko kręconymi włosami nie wyróżnia się niczym szczególnym. Może po za przenikliwym spojrzeniem, którym zwykła świdrować rozmówcę.

Skrócona wersja historii: Urodziła i wychowała się w Teksasie. Latem tego roku, została porwana przez łowców ze swojej rodzinnej farmy. Podobno budynek i okoliczne pola spłonęły, a jej matka została zabita. Uważny rozmówca zauważy, że dziewczyna raczej nie wspomina o swojej przeszłości, a jeśli już to z rozgoryczeniem, koncentrując się raczej na tym, co jest teraz. Będąc niewolnikiem szybko znalazła schronienie w ramionach Randalla – dowódcy jednego z komand.

Profesja: Farmer

Najważniejsze umiejętności: Maria nigdy nie żyła w ruinach, tym samym nie wie, czy jej umiejętności mogą okazać się w ogóle przydatnę. Dziewczyna jest czarująca, potrafi uprawiać rolę, jeździć konno i doskonale gotować.

Mapy III
 

Niebieski kwadrat: pozycja Ezechiela
Zielony punkt: Nemrod
Żółty punkt: Rudy
Brązowy dymek: Krater
Fioletowa linia: trasa ciężarówki
Czerwona strzałka: Ludzkie sylwetki
Czarna linia: wejście na dach

Mapy IV
 

Legenda:
Brązowa kreska: Wyważone wzmocnione metalowymi płytami drzwi
Niebieskie kreski: Okna wzmocnione metalowi płytami i workami z piaskiem
Czarny trójkąt: Koń
Niebieski prostokąt: Nosze z Ursulą i Ridleyem
Czerwone kwadraty: Ciało i ciała związane liną
Brązowy kwadrat: Zamknięte wejście do piwnicy

Generalnie dom jest wyczyszczony z wszelkich zapasów. Widać, że wszelacy szabrownicy byli tu nie jeden raz. Dobrą wiadomością jest jednak to, że nie ma głównie małych przedmiotów i elektroniki. Meble, mimo iż w większości nadszarpnięte zębem czasu dalej są na swoim miejscu.

Mapy V
 

Legenda:
Niebieski krzyż - Wy
Czerwony kwadrat - obóz mutantów

Obóz założony jest na małym wzniesieniu. Dwa największe budynki są powstałymi już po wojnie ceglanymi schronieniami, najpewniej wybudowanymi dla działających w tym rejonie zbieraczy. Reszta to prowizoryczne namioty rozstawione przez członków karawany. Na środku płonie kilka palenisk, a wiatr niesie smakowity zapach mięsa. Cała karawana liczy jakiś trzydzieści osób: tragarzy i ich ochronę.
Naliczyliście ośmiu strażników pod bronią. Sześciu ma broń długą (dwóch ma na niej zainstalowane lunety). Reszta to tragarze. Część z nich ma na nogach kajdany, które przywodzą wam na myśl jednoznaczne skojarzenia.
Do tej pory nikt was nie zauważył. A budynek, w którym się ukrywacie nie leży w ich zainteresowaniu.

W razie dalszych pytań: DOC, komentarze, PW.

BN
 

Imię, nazwisko, pseudonim: Ursula

Wiek: Po pięćdziesiątce

Krótki opis wyglądu, cechy szczególne: Wychudzona, brudna kobieta o rzadkich czarnych włosach. Trudy życia mocno odciśnęły się na jej poniszczonej cerze i przygarbionej sylwetce.

Skrócona wersja historii: Maria zagadnięta o ranną kobietę chwile zbierała myśli. Wydarzenia dzisiejszego dnia śmiertelnie ją zmęczyły. - Była w karawanie znacznie dłużej niż ja. Z tego, co mi mówiła łowcy chyba nie mieli nigdy zamiaru jej sprzedać, bo ile w sumie mogli dostać za tą zrzędzącą staruchę. Mało jadła, spała byle gdzie, więc utrzymywali ją, a ona szyła ubrania, cerowała kamizelki każdemu oddziałowi. Stara kwoka non stop łaziła dookoła i gadała, jaka jest ważna i co ona nie może. - Cóż, chyba za sobą nie przepadały.

Profesja: Zbieracz

Najważniejsze umiejętności: Miała bardzo zręczne palce, szyła najszybciej z nas wszystkich. Prawie na pamięć. Słabo jednak radziła sobie w ruinach. Starość – słaby wzrok, powolne ruchy. Tyle dobrze, że czasami zapłaciła, któreś z nas, żebyśmy przepracowały jej wycinek. A ile się nagadała przy tym płaceniu!

Zginęła: 18.11. 2056

Imię, nazwisko, pseudonim: Ezechiel Deakin

Wiek: między 60 z 70 rokiem życia

Krótki opis wyglądu, cechy szczególne:
Siwy, wysoki, chudy i żylasty - te słowa zdają się najlepiej opisywać starego rewolwerowca. Ma kilka widocznych blizn po postrzałach i oparzeniach. Nie często się uśmiecha, przez większość czasu wygląda jakby był mocno zdenerwowany.

Skrócona wersja historii:
Zapytany o swoją historię mówi niechętnie albo wcale. Wiecie, że przebył długą drogę by odnaleźć swoją krewniaczkę Marię i pała ogromną nienawiścią do łowców odpowiedzialnych za jej pojmanie. Akcent, styl bycia i wygląd zdradzają jego teksańskie pochodzenie, pewne naleciałości pozwalają jednak twierdzić, że ostatnich kilka lat mógł spędzić w Federacji. Potwierdza to częściowo również Maria, która zdaje się znać Ezechiela nie lepiej niż Wy, pomimo oczywistych więzi rodzinnych. Pomaga Wam chyba tylko ze względu na nią. Bez dwóch zdań przybył by zemścić się na łowcach.

Profesja:
Rewolwerowiec

Najważniejsze umiejętności:
Najlepiej czuje się trzymając w dłoni swój wierny rewolwer, wszelkiej maści pistolety to jego świat. W pogotowiu trzyma też nóż, którym potrafi się w razie czego sprawnie obronić. Trochę zna się na pierwszej pomocy, jak na staruszka zaskakuje też zręcznością.

Mapy VI
 

Legenda:
Zielony krzyż: Pineville
Czarny krzyż: Misja Ojca Gianni
Czerwony krzyż: Osiedle mutantów
Niebieski krzyż: Nashville
Strzałka na most: Most „Nadzieja” – przeprawa do Nashville

Mapa Nashville należąca wcześniej do Kinga, na którą Jeff naniósł kilka poprawek. Karawana udała się na północny zachód, w kierunku mniej, więcej osiedla mutantów.