A mogły walczyć...

Chłopy, dajmy na to dałyby sobie po razie, ew. posłali parę (tych co pisać nie można) i grałyby dalej.

Ja nie chcę nic mówić, ale od początku przewidywałem, że to się tak skończy :p

Ja też, dlatego kazałem walczyć.

Przy okazji, cytując Alberta z "Sexmisji": ja nie jestem agresywny! Agresywność 1.

Człowieka dojrzałego i kulturalnego poznasz po tym, ze potrafi wyrażać się bez potrzeby sięgania po zwroty i wyrazy powszechnie uznawane za obraźliwe, a nadużywane z premedytacją podczas rozmów przy trzepakach w okolicach bloków. Reszta... cóż. Szkoda że sensownie głosu nie zabraliście, gdy trwała dyskusja. Teraz sobie darujcie ;)

Spokojnej nocy

Zapewne.

Tylko, że my grać mieliśmy, a nie wykazywać kto kulturalniejszy i kto rację ma.
Może trzeba było mięchem rzucić, odreagować i w grze pozostać?

Szkoda.

A przerwać Wam i głos zabrać?
Toż to proszenie się o kłopoty - na bank oberwało by się jeszcze mnie.

Zombianna, ty tak poważnie? Troszkę szkoda naszego powstającego dialogu, szkoda również że ta sesja traci taką znamienitą graczką. Może jednak nie odchodź, co? Będzie smutno bez Ciebie :/ Ravage została po prostu źle zrozumiana, też myślałem że to poganianie :) Ale wyjaśniłyście to sobie przecież.

Post edytowany.

Teraz z czystym sumieniem mogę czekać na posta MG :rotfl:

Czy moglibyśmy jednak dostać google doca?
Ewentualne interakcje i dialogi najlepiej tam wychodzą...
Poza tym MG ma wtedy do nich wgląd i może od razu pogonić, jak ktoś się rozpędzi.
Mam też zwyczaj pisania swoich postów właśnie tam i pozostawiania ich na przykład na dzień. Jako, że jestem początkujący, mam komfort psychiczny, że wszyscy to widzieli i nikt nie zgłasza problemów.

Z góry dziękuję i chwalę dobroć oraz właściwe decyzje MG.


+30 do lizusostwa?

Paszczakorze, w zasadzie to nie ma żadnego problemu, jeśli sam założysz dla siebie i zainteresowanych dialogiem takiego doca i dasz mi link do wglądu i ewentualnych uwag ;)
Imho, nie widzę powodu, żeby to był doc do ogólnego użytku graczy (chyba, że reszta zainteresowanych wyrazi taką chęć) - w myśl zasady, że rozmowy między postaciami dzieją się w konkretnym miejscu i czasie i reszta postaci fizycznie nie może mieć pojęcia o czym ów bohaterowie rozmawiają ;)
Również boję się pewnego zamieszania- jak będziecie mieć wszyscy jednego doca, to pomieszają się dialogi, ktoś komuś coś skasuje- no dramat może być :P

Czy pasuje Ci takie rozwiązanie? Jak reszta się na to zapatruje?
Jeśli bardzo chcesz, to założę Ci taki guglowy dokument, proszę bardzo ;)

PS. odpuść sobie lizusostwo. I tak wszystkie postaci zginą :<

Zawsze w moich sesjach których prowadziłem i w których grałem był jeden GD dla ogółu i nigdy nic nikomu nikt nie skasował, a nawet jeśli to nadal można to w prosty sposób cofnąć, bowiem zmiany również się zapisują w dokumencie :D