Cytat:
|
Scott Sheppard Znany jako Colorado Scott 1 - Pierwsze wrażenie Scott Sheppard zwany również „Colorado Scott’em” jest słynnym na kilka dawnych stanów, a przede wszystkim w Colorado, najemnikiem i łowcą głów. Ma reputację gościa który nie odpuszcza. Twardy, bezlitosny, brutalny, budzący grozę pies gończy. Tak w skrócie można określić Scott’a. Niezbyt wybredny jeśli chodzi o zlecenia. Przede wszystkim poluje na ludzi i mutanty. Wysoki, napakowany i zahartowany życiem. Wszystko to widać na pierwszy rzut oka. 2 - Historia postaci Scott przez zdecydowaną większosć życia prowadził koczowniczy tryb życia – szczególnie w ostatnich latach kiedy to zyskał rozgłos. Życie w trasie, od zlecenia do zlecenia, spanie po przydrożnych ponurych knajpach. Towarzysze zapewne słyszeli niejedną historię o zleceniach Scott’a kiedy wspólnie siedzieli przy butelce burbonu. Jedną z najpewniejszych faktów o tym łowcy głów jest to że narobił sobie wielu wrogów, szczególnie u tych... spod ciemnej gwiazdy. (Tutaj pole do światotworzenia – krążą różne plotki na temat Scott’a i jego wyczynów, niektóre prawdziwe, niektóre nie, szczególnie w okolicach Colorado) 3 - Drobna tajemnica Po kilku wspólnych robotach i akcjach można śmiało zauważyć że Scott należy do tych „dobrych” mimo że na początku strasznie ciężko to zauważyć. Jest bardzo lojalny, nie lubi wyzysku i wyżywania się na słabszych. Wykazuje też jawną niechęć do wszelkiej maści gangerów. Krążą jednak plotki, bardzo ciche i raczej przez nikogo niesprawdzone, że Scott ma znajomości w jednym z większych gangów krążących po okolicy Colorado. 4 - Specjalność Krótko: Idealny przykład uniwersalnego żołnierza który poradzi sobie w każdej sytuacji na polu walki. Wyśmienity strzelec, doskonale wyszkolony w walce wręcz. Jest też bardzo przydatny podczas zdobywania informacji (doskonały w torturach i katowaniu – nie jest z tego dumny ale niestety sława zdążyła go wyprzedzić) 5 - Powód Nikt nie jest w stanie tego stwierdzić, pewnie nawet Scott. Zapytany odpowie „Tak wyszło...”. 6 - Moralność Dla ekipy jasnym jest że Scott najbardziej lubi „czyste” zlecenia. Lubi współpracować z przedstawicielami władz, sędziami lub prostymi normalnymi ludźmi dręczonymi przez problemy obecnego świata. Niestety świat w jakim przyszło mu żyć nie jest czarno-biały więc nieraz zdarzało się że podejmował się mniej chlubnych zleceń od mniej chlubnych pracodawców. Wśród ekipy jest zazwyczaj spokojny i opanowany chociaż potrafi postawić na swoim. Bardzo trudno wyprowadzić go z równowagi ale jak już się komuś to uda niech spieprza czym prędzej, bo jak Scott się już wścieknie... |
Wiesz Pip, zawsze można dodać kategorię w ankiecie "inne-podaj propozycję w komentarzu?":) pozdrawiam merill |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Co do furgonetki - może jakiś UAZ, Star albo Kamaz po tuningu? Ogólnie jakikolwiek to by nie był stawiałbym na niezawodność, odporność na ciężkie warunki, prostotę i możliwość upgrade'u, aby mniej paliło, albo aby jeździło na prawie wszystko. Przestrzegamy regulaminu i nie klniemy. Punkt 5. - sprawdź sobie na górze, w odpowiedniej zakładce. Pozdrawiam |
Wbrew pozorom bardzo łatwo było uzbierać ten 1 Punkt Sławy :) Power Gaming? No just Adi ;) Spokojnie :) mam zamiar wykupić sztuczkę "Pijam piwo z Alluvach'em" (Ołów) - sprawdźcie sobie ;) nie musicie dziękować :) naprawdę :) dla ekipy wszystko :) pamiętajcie tylko że Adi bardzo chciałby mieć motocykl :) @ Pip I chyba z tego co czytałem to Sława i Reputacja ogólnie jest wyznacznikiem znajomości danego terenu tak? Np. jak mam 20 PR w Colorado to można przyjąć że naprawdę znam wiele wiele kątów w tej okolicy tak? @ All Co do furgonetki... nie przesadzałbym. To tylko narzędzie, któe będzie zapewne mocno eksploatowane i ostrzeliwane. Nie ma sensu brać jakiegoś wyjebanego w kosmos furgonu. Zastanówcie się lepiej czy nie wziąć standardowego nieco "podrasowanego" furgonu i dodatkowo dokupić właśnie coś szybszego i zwinniejszego co wszędzie dojedzie i czym będzie można zrobić zwiad np. łazik, motocykle etc. Ja specjalnie wziąłem umiejętność prowadzenia motocykla żeby właśnie w razie czego można było na spokojnie zapuścić się w mniej dostępne lokacje. Furgonetka jest fajna tylko w momencie kiedy trzeba tam załadować zdobyte łupy albo jako środek transportu całej ekipy. Co do bazy to jestem zdecydowanie za czymś co ma cele i zamykaną zbrojownię. Najlepiej opuszczony posterunek policji gdzieś na przedmieściach. W miarę mały, przed wojną tak skontruowany by można było się łatwo bronić. Dorobimy kilka wieżyczek strażniczych pociągniemy jakąś palisadę, postawimy kilku uzbrojonych harpaganów i nikt nas nie ukąsi. Aha... jeszcze coś bo mi śmignęło gdy przeglądałem komenty. Zdecydowanie jestem przeciw jakimś dziwnym nazwom ekipy... niech się wyklaruje sama podczas sesji. |
Cytat:
Pula Drużyny: - Budynek bazy. - Furgonetka - 200 g (Stalowy, Lemi: 2x70; Adi: 60 g) - Stalowy i Lemi mają jeszcze po 35 g na drobne wydatki dla swoich hirołów. Adi ma 30 g. |
Jest nas siedmioro, więc... https://www.youtube.com/watch?v=9iteRKvRKFA Takie pytanko do MG odnośnie bazy - w jakim jest stanie. Czy to goły budynek, czy ma już jakieś bajery itd itp. Jeżeli golas to wtedy zdecydowanie posterunek będzie najrozsądniejszy - najmniej roboty z umacnianiem plus zwykle na takim znajdziesz i garaż i sporo pomieszczeń użytkowych. Jeżeli jednak już były odpowiednie prace wykonane to wybór może być dużo większy - remiza, obserwatorium, kamienica, szkoła, przychodnia... Damn... wystarczyło że MG zarzuci ogólnikiem i już ciężko wybrać najlepszy budynek na siedzibę :P |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:53. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0