- Zgadzam się. Nie ma co ciągnąć tego tematu. Też nie spodziewałem się, że tak z dnia na dzień zrobi się z trójki dwójka. Ale mamy co mamy. I gra toczy się dalej. Sytuacja wygląda jak wygląda. I piłka jest po Waszej stronie. |
@Wszyscy - Chyba czas najwyższy aby wrzucić posty :0 |
Tura 26 - 2051.03.11; sb; zmierzch Oki, to mój post jest :> Termin na wrzucenie postów do północy w sb. 05.29. Czyli prawie tydzień roboczy na wrzucenie posta. Stan BG: Rita 9/9 s.zdrowy (0/0); Roxi 9/9 s.zdrowy (0/0); @PD - Rita 5 PD za wrzucony post - Roxy 5 PD za wrzucony post Aktualne PD Rita 179 + 5 = 184 PD Roxie 135 + 5 = 140 PD @Wszyscy - Oki to dałem post. W tej turze minęła kolejna noc i większość soboty. Dziewczynom większość dnia zeszło na własnych nogach przy szukaniu przewodnika i negocjacjach z nimi. Bez wdawania się w szczegóły i tak zbiorczo. Efekt jest raczej mizerny. Jakoś nie widać ochotników skłonnych wybrać się do ZM. Pod koniec dnia jakoś (jak to możecie rozpisać to same jeśli chcecie) dziewczyny się spotykaja i razem idą do siedziby Ligii. - Co do siedziby Ligii to wygląda jak luksusowa rezydencja sprzed wojny. Liga Łowców i Złomiarzy mniej lub bardziej działa w całym ZSA więc o tej organizacja każda z pań coś mogła słyszeć chociaż na tyle by kojarzyć nazwę. - W samej willi drzwi otwiera jakiś mięśniak i pyta o co biega. Jak dziewczyny przedstawią o co to ich wpuszcza do środka. I tam po paru chwilach przychodzi Cherry która widocznie jest tu od takich spraw. Sama rozmowa to już raczej na tą turę. - Podobnie jak ktoś chce może coś rozpisać z retrospekcji z ostatniego dnia czy wieczora ale musu nie ma. Byle się nie gryzło z tym co już wrzucone w posty. - No i rano upłynęła kolejna doba hotelowa. Czyli znów trzeba zabulić 10 g za pokój (ustalcie między sobą) i po 10 g na głowę za szamę. Dajcie znać co sobie odpisujecie. --- - I tyle z mojej strony. Jak coś to pytajcie albo deklarujcie :) |
W sumie to moja postać nie zamierzała mówić konkretnie, gdzie typek miałby ich zaprowadzić, a po prostu pokazać miejsce na mapie. |
Nom, raczej tego nie będziemy zdradzać tylko pytać o przewodnika po dżungli. |
- Przewodnik jak sama nazwa wskazuje prowadzi kogoś skądś dokądś. Czyli musi znać miejsce gdzie ma zaprowadzić zamawiającego. Więc nie wiem jak chcecie kogoś wynająć by zaprowadził Was gdzieś gdzie nie chcecie powiedzieć mu gdzie. - A mapa jest zaszyfrowana więc bez dobrej mowy jest bezużyteczna. Więc i tak każdy by się pytał o miejsce do jakiego chcecie dotrzeć. |
Dziewczyny nie szukały kogoś, kto by je doprowadził do miejsca, którego lokalizacji nikt nie zna. Raczej osoby, która pomogłaby im przeżyć w dżungli. Co najwyżej pomogła orientować się w terenie, na podstawie wskazówek z mapy. |
Cytat:
- A z drugiej strony jak to ma być jakiś pomocnik/myśliwy/traper/ochroniarz a nie przewodnik to prostsza sprawa. Czyli pytanie na ile dni (jego wyruszenie i powrót do miasta) jego usług sobie dziewczyny liczą. I też jednak każdy by chciał wiedzieć dokąd da wyprawa, kiedy, ile osób w niej bierze udział itd. |
Co do miejsca, to kierunek i odległość można podać z grubsza. Bez wdawania się w szczegóły. Odnośnie ile dni, to max. do dwóch tygodni. Osób jest tyle, ile typek widzi, co do dnia wyruszenia to następny ranek (skoro wg posta jest już zmierzch). |
nom myślę, że powiemy iż chcemy udać się w określonym kierunku i potrzebujemy by ktoś tam nas zaprowadził. Możemy nawey powiedzieć że to jakiś przedwojenny szpital i kroi się sporo gambli |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:06. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0