Asmo jaki w ogóle foszek-zazdrośniczek xD Musiałeś wbić szpilę że konkretniejsze postaci, no musiałeś :lol: Alex bardzo dobrze prawi, też nie widzę powodów do podnoszenia lamentu i oburzenia się. Skoro mamy mruków ale konkretniejszych-dajmy konkrety, a mg nam na pewno sypną pdków:) Tak sądzę, jestem delfinem;) |
Cytat:
Cytat:
Leki: Rita 7>6 Melody 17>16 Tamiel 12>11 James 7>6 Dwight 7>6 Cytat:
Cytat:
Cytat:
@1-sza i 3-cia osoba - Faktycznie w rekrucie nic nie było o to w jakiej osobie należy pisać postu. P prostu wydało mi się to taką oczywistością, że nie warte było wzmianki. 3-cia osoba panuje powszechnie na morderczej większości sesji w jakie grałem i we wszystkich jakie prowadzę. Dlatego do głowy mi nie przyszło, że mogą być co do tego jakieś wątpliwości. Ale tak, w tej sesji (i innych moich sesjach) prikaz jest na pisanie w 3-ciej osobie. - Co do pisania monologów wewnętrznych postaci kompletnie nie rozumiem w czym problem napisać je w 3-ciej osobie zamiast w 1-szej. Jaka to drastyczna różnica napisać "Powiedziałem wtedy do niego, że..." niż "Ben powiedział do niego, że...". - A literaturą nie bardzo jest się co tutaj podpierać. Bo różne formy literackie pisane w formie wspomnień czy pamiętników są 1-osobowe. W sensie, że to zdecydowanie jest opowieść o tylko 1 postaci, ona gra główne skrzypce a reszta to tło, epizody i dodatki. A tutaj jest sesja RPG o grupce awanturników przeżywające swoje przygody na Florydzie. Nie ma głównej postaci. Wszyscy są bohaterami tej opowieści. Wszyscy przeżywają przygody i każdy pisze swoją ścieżkę fabularną w tej powieści za swoją postać. A, nie, że postać głóna i jacyś pomocnicy. - Do tego kojarzę parę przykładów pisania 1-szo osobowego z forumowych sesji. I nie kojarzą mi się one zbyt dobrze. Więc tym bardziej nie mam ochoty na coś takiego w moich sesjach. @Doc - Użycie doc to całkiem inna sprawa. Nie ma nic wspólnego z osobą w jakiej się pisze. Zależy od różnych czynników, w sporej mierzy od dostępności wolnego czasu w realu na pisanie. Niemniej w rekrucie coś mi świta, że nikt nie wzbraniał się przed docowaniem w sesji. Nie zgłaszał obiekcji, że nie chce albo nie może. Jeśli coś od etapu rekruty się w tej materii zmieniło, jak praktyka tych 2 tur coś zmieniła to niech da znać o co chodzi. - By wziąć pod uwagę, że ktoś, coś nie chce czy nie może być akurat w doc stąd ja jestem zwykle skłonny czekać ok 1 doby na kogoś kogo nie ma. Uważam, że zatrzymanie akcji w doc na ok 1 doby jak tura zwykle ma 5-6 dni to całkiem spory kompromis. Daję znać, w komentach, że coś się dzieje w doc i dobrze by było jakoś się odezwać. Choćby tak, że się pasuje i można lecieć dalej bo postać nie ma nic do powiedzenia/działania w tej sytuacji albo, że sorry ale nie da rady. Jak ktoś prosi o przedłużenie terminu bo dziś nie ale jutro się postara to ja zwykle się przychylam do takiej spacji, nawet tury Graczy zdarza mi się przedłużać o dzień czy dwa jak widzę, że coś jest na rzeczy. No ale to trzeba zgłąszać, trzeba rozmawiać :) Bo jak jest cisza to z ciszą ciężko się rozmawia. Jak jest cisza to zwykle czekam tą dobę a potem lecę z akcją dalej. Dlaczego? Bo brak reakcji 1 osoby niejako hamuje grę pozostałych kilku osób. Przy czym cisza w eterze nic nie mówi, czy ktoś odpisze za godzinę, za dwa dni czy za tydzień. Więc się czeka i nie wiadomo czy się na coś doczeka. Więc zgodnie z zasadą "graj i daj grać innym" ta 1 doba zwłoki to taki grywalny kompromis. |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Gambli kilka zostawiłem, ale myślałem aby nieco podreperować wóz, a tu póki co nic z tego. Przyjdzie zaraz sprzedać broń i co gorsza bryczkę. Cytat:
Focha to mogę mieć co najwyżej za ten przymus 3 osoby ,ale bawimy się wspólnie i jakoś to przetrawię. |
Ja się ustosunkuję do tego, o czym zapomniał Pipboy. Przyjęliśmy Was wszystkich, każde ma swoją niszę i pole do popisu. Czy ktoś pisze mniej czy więcej - jeśli na sesji, oprócz, bycia, osiągnie coś konkretnego, wtedy dostaje pdki. Miałam napisać na pw, ale stwierdziłam, że lepiej w tej sytuacji napisać wprost, bo tyczy się wszystkich graczy. Wbijanie szpilek na poziomie gimnazjum daje świadectwo o tym kto te szpile produkuje, robiąc z siebie primadonnę. Tak samo jak na przyszłość wszelkie personalne wymiany mało uprzejmych uprzejmości będą z miejsca cięte. Terror i zamordyzm, ale nie pozwolę na to, by przez czyjeś muchy w nosie pozostali gracze musieli albo odchodzić, albo znosić humorki i dostawać odpryskami kwasu. Coś jeszcze komuś wytłumaczyć, czy możemy uznać że ten aspekt mamy omówiony i zaczniemy się traktować z szacunkiem, skupiając na grze i dobrej zabawie? |
Asmodian będziesz czujką, albo zagadywaczem, a ja kroję xD |
Dajesz;) |
Cytat:
Deeejmn, przeprosiłam już :roll: |
Asmodian no ok. Tylko MG niech nam nakreśli jakoś sytuację. Pipboy79 tam, gdzie ludzie stołują się, albo ci, co oglądają walkę, jest tam ktoś, kto wygląda na dzianego? Ewentualnie jakieś budynki, pokoje motelowe albo samochody w okolicy, gdzie można by się włamać. Można uznać, że będę robić zwiad w swoim wpisie, a potem Rita z Westem przejdą do czynu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:29. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0