lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Postapokalipsa (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/)
-   -   Pielgrzymka na Zachód - SESJA PRZERWANA (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-postapokalipsa/2202-pielgrzymka-na-zachod-sesja-przerwana.html)

rasgan 20-12-2006 09:08

Cave nadal przyglądał się przybyłym. Popijał wodę i próbował odgadnąć kim są przybyli. Jaką frakcję mogli reprezentować. Ilekroć znalazł odpowiedź na jedno pytanie, natychmiast rodziły się następne - a Cave nie lubił niewiedzy.
Siedząc tak i mierząc wszystkich wzrokiem w poszukiwaniu jakichś informacji, czekał na to, co odpowie nowoprzybyły.
- Owszem, pieniądze by się przydały, ale nie byle jakie za byle jaką robotę. - powiedział bardzo monotonnie.

Niha'i 20-12-2006 22:27

Człowiek przyglądał się wam przez dłuższą chwilę po czym kiwnął lekko głową i usiadł na jakimś nadłamanym krześle.
- Zazwyczaj w takich momentach mówi się jaka to sprawa niecierpiąca zwłoki jest i jaka was czeka niebezpieczna misja... Mężczyzna wyciągnął się na resztkach krzesła i uśmiechnął
To prosta sprawa. Wysłaliśmy ostatnio z misją grupkę ludzi na północny zachód. Mieli łatwą misję więc nie baliśmy się o to jakimi są żółtodziobami... Ale teraz... - Facet podrapał się w brodę - Mamy podejrzenia że nie wykonają misji tak jakbyśmy chcieli. Stali się tym samym niewygodni. Jest ich 5 lub 4 nie wiemy dokładnie czy już ich coś nie pozabijało. Są słabo uzbrojeni i są osłabieni po tym jak ich przegoniliśmy kilka dni temu. - Tu przerwał i otarł pot z czoła - Są niedaleko Shellville możecie ich dogonić bo idą pieszo - Znów przerywa i kładzie kluczyki do samochodu na stole

rasgan 21-12-2006 07:46

Cave zareagował pierwszy biorąc kluczyki.
- Czy oni biorą prochy? - zapytał metodycznie. - I jaka zapłata?

wejcher 21-12-2006 17:59

Gdy Stone usłyszał co ma zrobić, od razu wyszczerzył żółte zęby do przybysza.
- Na niczym lepiej się nie znam - po czym zaczął drapać się po dniowym zaroście
- Bardzo są niewygodni? Czy po prostu zbędni tutaj? - zapytał się przybysza, po czym odwrócił głowę do sprzedawcy i ściszonym głosem szybko mu rzucił
- Daj szybko co masz do żarcia, bo pewnie czekać nie będę

Niha'i 21-12-2006 22:45

Zleceniodawca zwrócił się do Cave'a
- O ile mi wiadomo jeden czy dwóch miało jakieś prochy ze sobą... wiadomo też że mieli w tym mieście niezłe przejścia z jetem... Ale chyba jakoś specjalnie to żaden uzależniony nie jest.
W tym czasie barman, który usłyszał prośbę Stone'a podsunął mu szybko talerz z jedzeniem które wyglądało całkiem nieźle jak na standardy świata po wojnie.
Wasz pracodawca ciągnął dalej
- Co do zapłaty. Płacę po 2000 od głowy jednego z nich. Myślę że cena jest uczciwa. Mężczyzna uśmiechnął się lekko jakby o czymś sobie przypomniał.
Nie was już to interesuje jak bardzo są niewygodni ... Wasze zadanie opiera się na zabiciu ich i dostarczeniu mi dowodów że to zrobiliście... Jak wykonacie robotę to możecie tu wrócić. Jestem tu codziennie.
Facet podniósł się, rzucił barmanowi trochę kasy i wyszedł. Na ulicy wsiadł do samochodu, który zaraz odjechał. Nastała dziwna cisza. Barman udał się na zaplecze, widocznie wiedząc że potrzebujecie czasu żeby przemyśleć to i owo.

rasgan 22-12-2006 08:38

cave wyszedł z baru zabierając ze sobą kluczyki. Na zewnątrz rozejrzał się za nowo zdobytym samochodem. Nie potrzebował nikogo przy tym polowaniu, w końcu ćpun jest jak zwierze, a nawet gorszy. Sprawdził swój ekwipunek i wsiadł do samochodu. Po chwili zastanowienia podjechał pod drzwi baru.
- Idziecie? - zapytał pozostałych.

Vas 22-12-2006 15:45

-Suwaj dupę- krzyknął Vas spokojnie idąc do auta. Zrobimy to szybko i elegancko.-klepnął w dach pojazdu i otworzył drzwi.

wejcher 22-12-2006 23:12

Stone rzucił na stół kilkanaście blach więcej i wyszedł z talerzem.
Zmrużył oczy przed słonecznym światłem i szybko zlustrował samochód, po czym wrzucił na tył plecak i wsunął się możliwym wejściem na tylne siedzenia.
- Tyle zapierdalania na piechte do tego miejsca, a tu na dzień dobry dostajesz samochód, hehe- zaśmiał się i szybko połknął wszystko co było na talerzu, wywalając go przez okno.

Wciągnął w płuca głęboko powietrza i zadowolony sięgnął do plecaka wyjmując z niego obrzyna którego przymocował sobie do nogawki na udzie.

- Jakieś pomysły?

Niha'i 22-12-2006 23:57

Samochód powoli zaczął się nagrzewać. W środku odkryliście mapę z zaznaczonym Shellville i akta osób które macie zabić. Wygląda to na bardzo porządne przygotowanie jak na 'zwykłą' robotę
Akta zawierają opisy 5 osób. 3 ludzi, jeden człowiek mutant i ghul. Sa opisane ich zachowania i ostatnie zdarzenia z ich udziałem. Dokumenty wspominają o burdzie w tym barze z którego właśnie wyszliście i o tym jak uciekli z miasta kradzionym samochodem.
Jest wśród nich ghul który jest właścicielem jednego z większych warsztatów w tej dziurze. Jest tam też złodziej samochodów, myśliwy, płatny zabójca i łowca gecosów. Jak wynika z opisów tworzą dość zgraną grupę więc trzeba się mieć na baczności...
Wypadałoby ruszyć - w aucie jest już bardzo ciepło...

rasgan 23-12-2006 00:20

- Jeśli prawdą jest to, co piszą o nich, to lepiej dla nas będzie jeśli się zgramy. Ja jestem Cave, można powiedzieć, że myśliwy. Nie pakuję się w bezpośrednią walkę, tylko strzelam z daleka. Potrafię się podkraść jeśli trzeba. Cicha i szybka śmierć zwierzyny... - nie dokończył, nie musiał. Czekał, aż jego nowi kompani opowiedzą coś o sobie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:47.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172