Dobra to rozumiem teraz telefon od Max`a i czekanie Bella pod zsypem. |
To pierwszy koncert za wami :) Teraz trzeba jeszcze tylko z niego wrócić. Zasadniczo wszystko w rękach Bell, bo to on kieruje ciężarówką. Josh i Max są cali tylko trochę poobijani i zmęczeni. Nie ma wyjścia z części, gdzie są śmieci do szoferki. Jedynie poprzez tylną część można wyjść. To chyba jest oczywiste i nie muszę tego tłumaczyć. Czekam na określenie kierunku ucieczki i dalsze wasze plany. Możecie się ze sobą spokojnie telefonicznie porozumiewać. Gdybyście nie mieli pomysłu pamiętajcie, że jest wasza niezawodna pracodawczyni. Ona zawsze ma jakiś świetny pomysł. |
Post poleciał. W zasadzie możesz dać odpowiedź bo chłopaki w bębnie nie mają wiele do gadania :razz: Co najwyżej z zadzwonić ;) |
Czy we wnętrzu śmieciarki słyszymy jak nawołują przez megafony z helikoptera? |
Oczywiście, że słyszycie. Co z resztę jest napisane w moim poście. Cytat:
** - tutaj jest, że słyszycie wezwanie, ale nie powtarzałem już jego treści. |
Ja to myślałem, że wy sobie spokojnie odjedziecie z miejsca koncertu i udacie się do jakiegoś pubu na oblewanie sukcesu, a tu takie schody :D hi hi . Jeden mały helikopterek i taka panika. No, cóż tak to już bywa. Sytuacja obecnie wygląda tak, że za kilka sekund nastąpi zderzenie. Macie dosłownie chwilę, by opisać jak się do niego przygotowujecie. Max i Josh mimo, że nie widzą co się dzieje, instynktownie czują, że pora wiać z ciężarówki. Choć może lepiej zostać w środku? No, nie wiem... to wasze postacie i wasze decyzje. Powodzenia w każdym razie :) |
Skoro już szalejemy na maxa (hehe), to lepiej by było, gdyby Quentin bez większych problemów wjechał na stację metra a następnie do... tunelu metra i tak pędząc śmieciarką pod ziemią uciec w bezpieczniejsze miejsce. Ale raczej nici z tego. |
Co prawda nie napisałem tego, może zbyt jasno, ale ja to widzę tak. Mamy schody na stację. Kilka metrów korytarza i zakręt. Czyli coś takiego: http://c.wrzuta.pl/wi1589/b774dd1f001ebd8f502617bd/mapa W takiej sytuacji ciężko będzie potężną ciężarówką wejść w zakręt, ale kto co wymyśli Bell :D Może pójdzie za twoim pomysłem Johny i zaryzykuje. |
Bell zadziałał instynktownie i wyskoczył z rozpędzonej maszyny śmierci. Oby chłopaki przeżyły.... |
Dla ujaśnienia, Bell znajduje się w pozycji lezącej ukryty lekko za wrakiem celując w przyrządy optyczne/sensory. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:26. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0