Remo się nie odmłodził, Remo przestał się postarzać.

Takie klocki! Wcześniej się postarzył, żeby móc się opędzić od psychofanów? :)
Czym w ogóle Kye tak zasłynął? Mik mógł coś słyszeć o tym?

Coś w tym stylu.

Jak Mik nie siedzi w klimatach hakerskich, a jedynie słyszał/sprawdzał, to można znaleźć ogólniki o tym, że ma na koncie kilka spektakularnych akcji, w tym zhakowanie korporacji, w której obecnie pracuje. Nie jest powszechną wiedzą co dokładnie zrobił.

To jednak dobrze, że Mik ma tylko dwie kropki fejmu.

Mam chore dziecko. To oznacza, że trochę czasu na odpisywanie mogę wygospodarować tylko w pracy. Standardowo, jak to się okaże za mało to przedłużymy kolejkę czy coś.

Póki co piszemy dalej w docu, aż do zakończenia bieżących scen.

Czas do wtorku.

Ta kolejka to pewnie tylko spotkanko i Wasze dalsze deklaracje. Ja pewnie nie będę potrzebny za bardzo.

Z liliel popiszemy sobie dalej w docu.

Czas do wtorku, że tak zacytuję swojego poprzedniego posta. ;)

Weekend jakiś taki niepiśmienny był, z mojej strony również, więc przedłużę termin o te 2 dni, do czwartku.

Czas do środy.

Bounty, Lady - mój post to tyle, ile wydało mi się za oczywiste do zrobienia zgodnie z planem. Dalej trzeba rozegrać. Nie mogę w końcu decydować za Was przy dalszych decyzjach.

Liliel - ta lista zadań na koniec poprzedniego posta jest szalona. ;) No i wydawało mi się, że z automatu uznaje Scotta za partnera do pomocy ze wszystkim. No więc tak łatwo nie będzie. Do decyzji co najpierw, to rozegramy/opiszę Ci jakiś fragment.