Tak myślą o sobie wszyscy z naszej czwórki. Dobraliśmy się świetnie.
Ciekawe co Ehran wymyśli, czy będzie piątą ostatnią nadzieją ;)
Arvelus, wygląda na to że statek Toma został przyklepany.

Great. To jeszcze nazwę proszę =]
Na razie padły propozycje Ostatnia Nadzieja Ludzkości oraz Horyzont Zdarzeń

Nie no, skoro patent Toma to i jego nazwa. Bądźmy konsekwentni ;)

A ja tam serio czekam na inne propozycje, że ktoś by sugerował coś konkretnego zamiast innego komponentu. Fajno że się podoba co przygotowałem, ale taki ideał od razu? ;p

Dostęp do komputera mam sporadycznie, także ciężko mi składać jakieś propozycje. Jedno co mi na myśl przychodzi, ile SP zjadają retro thrustery? Zawsze boost do manewrowania.

EDIT:
Aczkolwiek wciąż uważam, że powinniśmy przejąć tego Space Hulka. To będzie baza z prawdziwego zdarzenia.
Arvelus kiedy możemy się spodziewać pierwszego posta?

Space Hulk to co najmniej mid-game =p
Uruchomienie go i skalibrowanie by dało się go używać to olbrzymie przedsięwzięcie. Ale jak się uda... ludzie... zależnie od tego jak dobrze to wyjdzie będzie miał siłę ogniową battleshipa, lub nawet kilku =p

Pierwszy post niedługo... dziś mi popołudnie zeszło na czytanie historii od Ehrana D=
Bydlak mi 28 stron zaspamował =p

O czyli dosłał, super ;)
A co do objętości powinieneś się przyzwyczaić, on zawsze dużo pisze :D
Co do Hulka, mam pewne plany już, jak to cacuszko postawić na nogi (już na wczesnym etapie gry). To będzie ryzykowne, ale myślę że warte spróbowania.

Beshan - Rehati (kapitan-czarnoksiężnik) 1000 Synów - to prastary wędrowiec po całej Drodze Mlecznej, pamiętający jeszcze czasy Herezji. Osławiony rabuś i łupieżca wszelakich zasobów wiedzy(nie, nie chodzi tylko o księgi) które znalazły się w jego zasięgu, rezyduje w swojej kryształowej fortecy na pokładzie statku. Głęboko wierzy w w miarę uczciwą wymianę przysług jako obopólny zysk.

Kapitana nie ma, jest Rada Regencyjna :p
Twój pomysł na statek nie oznacza "twój statek" ;)
W pędzie do wiedzy się dogadamy, Arvelus miał rację że powinniśmy się rozumieć dobrze.

Ja nie z tych coby sobie jakimiś dziwnymi sztuczkami chcieli władzę zawłaszczyć ;p
Kapitan w rozumieniu stopnia oficerskiego w macierzystym legionie.