1) Twoje założenia są błędne.
2) Twoje założenia są jeszcze bardziej błędne =p

Zbrojownię projektuję zupełnie od początku. Bestiariusz projektuję zupełnie od początku. Mechanika będzie na testach spornych gdzie ten oficer musiałby przebić rzut SM (który najpewniej byłby k10+k12) na co nawet z bonusem +4 za gank up i +2 za wild attack będzie miał jakieś 50% szans aby w ogóle trafić. 25% na przebicie. A nawet z przebiciem ma 3,5% szans na to, że zada jedną ranę... albo 25% jeśli dostanie jeszcze bonus +4 do obrażeń za to, że jest ich wielu (jedna ze zmian) ale w to wątpię, bo broń pozostałych gwardzistów nie będzie w stanie go zranić nawet na przebiciu więc odmówiłbym tergo bonusu.

Mi te cyferki się zgadzają.


Generalnie... nie martw się liczbami. Moja "kariera" w matematyce to szereg samych piątek. Projektując zbrojownię jedynie pierwsza faza jest "na czuja". Potem sprawdzam liczby, prawdopodobieństwo (anydice.com pomaga) i patrzę czy zachowuje się tak jak powinno. Czyli czy laskarabin jest w stanie zagrozić Astartes (nie jest), czy gwardzista trafiony bezpośrednio boltem to poczuje (oj poczuje), jak się spisze Astartes w walce z Krwiopuszczem (generalnie remis w walce wręcz, ale powinien go odstzrelić nim podejdzie) i tak dalej. Wszystko sprawdzam.

W zbrojowni mam obok broni jeszcze dwie kolumny gdzie patrzę co się stanie (na średnim wyniku) gdy ta broń trafi gwardzistę, a co gdy astartes i później traktuję ich jako punkt odniesienia. Jak na razie wszystko wygląda jak powinno.