lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Science-Fiction (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-science-fiction/)
-   -   [Komentarze] Słodka Wolność I Jak Nie Oszaleć (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-science-fiction/18334-komentarze-slodka-wolnosc-i-jak-nie-oszalec.html)

sunellica 21-03-2019 18:15

Biedny Rice... czyżby mu zabiją zleceniodawcę? xD
I niestety szturmowiec się nie dogada, tak jak pisałam w historii, on nie pyta, on robi. Kazali mu ochraniać, więc rozbroi Aeryn, bo drugi raz nie da się zaskoczyć.
Pierwszym było niepowiadomienie go o podróży jeszcze jednej osoby, a teraz ta osoba ma broń, którą nie umie się posługiwać?
O nie, nie, nie. Nie na jego warcie. Woli dostać burę od Jerkova, że źle zrobił, niźli miałby słuchać braciszka i swoich własnych demonów, że nie zachowuje się "profesjonalnie" xD
Jak mu Jerkov powie, że ma oddać dziewczynie broń, to jej odda i nawet przeprosi, ale prace ma jaką ma i musi się z niej wywiązywać.

Pinn 21-03-2019 19:12

Haha :D To się nazywa roleplayowe oddanie ;)

Będzie ciekawie!

Jak najbardziej na plus. Cieszę się że jednak nie zdecydowałem się na sesję solową ^^

Pan Elf 21-03-2019 23:32

Ja oczywiście jestem za stuprocentowym odgrywaniem postaci, niezależnie jakie niesie to za sobą konsekwencje dla samej postaci. Poza tym pakowanie się w kłopoty wymusza ciekawe sytuacje i sceny, więc dodatkowo jeszcze się podłożyłem pod koniec posta z tą bronią ;>

sunellica 22-03-2019 09:29

Hmmm... to mi ułatwia, ale i nieco komplikuje, sytuację. Posta dam w weekend.

Przepraszam, że ten tydzień taki wolny, ale opieka nad obiema stopami i chorą papugą mnie trochę przerasta, a na tyle męczy psychicznie, że nie mam za bardzo weny. Następny tydzień powinien być już w miarę ogarnięty.

sunellica 23-03-2019 22:00

Deklaracja dla MG:
Gdy nikt nie pacza Rice zabiera pistolet spod piachu. Rozbraja go i chowa.
Jeśli Jerkov będzie się pruł, że Akell zrobił tyle dymu o nic, to ten nawet przeprosi i powie, że go poniosło, no bo... ptsd i te sprawy, przy czym jest marnym kłamcą, choć chyba spokojnie można uznać go za walniętego.

Pinn 25-03-2019 10:07

Ok. Coś dziś ciężko mi szło pisanie, więc (przepraszam) skończyłem na głosie szepczącym w głowie Aeryn.

Zdecydowanie nikt inny go nie słyszy, przynajmniej na tyle na ile widzi to niewolnica. Nawet Akell pozostaje głuchy, choć nie wykluczone, że ktoś inny (cudny braciszek) szepczę mu pod czaszką xD

Przy okazji, wrzuciłem do posta mój dawny, dawny kawałek. Liczę, że oddaje atmosferę mrocznej, zapomnianej świątyni pradawnej rasy :D :) ;)

Pinn 27-03-2019 14:05

No, cieszę się, że dotarliśmy do tego kluczowego momentu :D ;)

Kula pomimo wiedzy o artefakcie i Amenach w ogóle nie reaguje na ingerencję Jerkova. Nie można powiedzieć tego o Aeryn. Jeśli tylko wyrazi zgodzę "coś" może stać się z jej Panem... coś nie miłego ;)

Na razie Akell jest na drugim planie, ale po akcji w świątyni mam przyszykowaną dla niego główną rolę. Tak więc Sun, nie martw się, olbrzym też będzie grał pierwsze skrzypce.

Pozdrawiam :D

sunellica 27-03-2019 17:38

Spoksik, jak dla mnie nie musi grać pierwszych skrzypiec ;) a... i ja pasuje na tę kolejkę, bo Rice nie będzie reagował na krzyki Jerkova, a nic innego prócz stania i rozglądania się nie ma do roboty.

Pan Elf 27-03-2019 17:43

To ja w takim razie postaram się jak najprędzej napisać swojego posta. Dzisiaj późnym wieczorem lub jutro do południa będzie.

Pinn 27-03-2019 17:44

Okey. W porządku. Następnym razem postaram się, by każde z Was miało coś do roboty ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:57.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172