Post wrzucony. Mam nadzieję, że dobrze odczytałem wasze zamiary. Jak coś nie halo, to piszcie. Adam i Leny kapnęli się już, że mają do czynienia z przebierańcami. Tak, więc... wasz ruch. |
Przebierańcami, czyli to nie prawdziwa wdowa? |
Dokładnie tak. |
Skan kciuka akurat chyba nie jest najlepszym poświadczeniem przy ludziach zmieniających ciała :) Dane biometryczne to przeżytek :D |
Może Mike ma Rację. Trochę się gubię co wobec tego mogłoby być tym czymś, bo przecież można się przenieść nawet do powłoki o odmiennym DNA. ED: z drugiej strony, gdzieś powinny się znajdować wzorce aktualnej powłoki. Czy może jest jakiś odcisk stosu i jak się go poświadcza? |
Bez stresu Nanatar. Po pierwsze wiadomo o co ci chodzi. Przyklepanie umowy i próba ustalenia tożsamości przebierańców. Po drugie nie ma co się czepiać szczegółów, bo poruszamy się po świecie, który jest tylko na szkicowany. Różne rzeczy będą wychodzić w czasie gry i trzeba jej będzie doprecyzowywać. A po trzecie każda powłoka posiada linie papilarne, o ile oczywiście nie jest jakąś gładką lalką, w stylu synta. W związku z tym pobranie odcisków ma sens, bo mozna zidentyfikować powłokę. Oczywiście nie oznacza to, że idzie za tym identyfikacja DHF-u, Nawet jeśli jednak się to nie uda, to jest to jakiś trop. |
Upowłokowienia są monitorowane. Wiadomo kiedy pacjent A dostaje powłokę Z i od tego czasu Z jest identyfikowany jako A. W pierwszym sezonie serialu (wczoraj skończyłem oglądać i dziwnie mi z tym...) Kovacs poświadczał wypłaty z konta swoim DNA (a więc DNA swojej powłoki - Rykera). Swoją drogą plucie na czytnik na SORze było genialne :D Owszem można się podszyć. Ale dziś też można podrobić dowód czy ukraść komuś tożsamość. |
Wybaczcie przestój, ale potrzebowałem trochę oddechu i złapania weny i chęci do pisania. Wena zdaje się wróciła. Oczekujcie mojej odpowiedzi jutro wieczorem. EDIT: Wybaczcie obsuwę. Post jest i mamy delikatne posunięcie akcji naprzód, ale jednocześnie mocne jej zagęszczenie. Sytuacja się komplikuje i musicie się jakoś w niej odnaleźć. Leny i Adam - ochroniarze prą do przodu i nic nie wskazuje na to, aby mieli się zatrzymać. Kenzo - ma przed oczami widok podzielony na cztery. Ma rzeczywistość, czyli akcję na dachu. Dwa to widok z drona. Trzy to transmisja z ONI Leny’ego. Czwarty widok to pojawienie się C. Na razie jakoś to kontroluje, ale głównie dlatego, że się nie porusza. Jak zaczniesz działać, to może nie być już tak stabilnie i mogą pojawić się lagi. Granat o którym mowa spowoduje nie tylko ewentualny pożar, ale także zakłóci łączność i działanie wszystkiego opartego na sieci. PS. Czy ktoś stosował formatowanie tekstu w kolumny? Próbowałem różnych metod, ale żadna nie działa :( |
No to mamy zadymę. Oczywiście Kenzo wyłączy wszystkie podglądy. Liczę na to, że dron wzleci poza zasięg granatu. Co do hakowania Predatora, jeżeli C nie da rady, to Kenzo oferuje asystę w tej kwestii. Tak czy inaczej szykuje się na wymianę ognia z ochroną przy użyciu czegoś dużego, magnetycznego, co zabrałem ze sobą z Eterny. Będzie ubaw, no ale w sumie nie po to robiłem weterana wojskowego... |
Adam już się nakręcił, w razie jakiejkolwiek agresji strzela z bliska seria w delikwenta. Jak se da chowając za nim przed ogniem drugiego. W razie możliwości bezkarnego ostrzelania "wdowy" robi to. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:59. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0