Dobra, jako że w weekend są święta to oszczędzę wam mielenia kosmitów i toaletowego nieśmiesznego (c)humoru. Czekam na posty do kolejnego czwartku godz. 18., czyli macie tydzień czasu na odpisanie. Pytanie: Kto gra? Kto udaje że gra? Kto nie gra (na to ostatnie sam sobie odpowiem). Oraz dlaczego? Frekwencja mi w sesji siada. To mi się nie podoba, nie zamierzam wrzucić niedokończonej sesji do archiwum, ale ostatnio odpisuje mi mniej niż połowa graczy. Co się nie podoba? Piszcie śmiało, za nieprzychylne odpowiedzi wam oraz waszym postaciom nic złego nie zrobię. Dodatkowo wrzucam wam niewielki spojler, nie musicie go czytać: |
Ja przyznam się bez bicia, że real mnie ostatnimi tygodniami pochłania i pakuje jak Janusz do japy, że się tak po bombowemu wyrażę - a na LI wziąłem sobie chyba trochę za dużo na bary i jakość postów na tym cierpi. Dlatego z lekką ulgą przyjmuję wieść o zbliżającym się zakończeniu, bo nie wiem ile jeszcze bym wyrobił. :tyka: Sry, mea culpa. |
Ostatnią kolejkę rzeczywiście ominąłem/zapomniałem/zaniedbałem. Kolejny odpis będzie już normalnie. |
MG, pytasz, no to masz: Trochę za dużo tego "pustego przebiegu" w sesji, a przynajmniej takie moje odczucie. Kończysz posty na tym, że ekipa leci znowu Rzubrem(czy coś tam innego) i... tyle. No ołkej, spoko, jest wolność dla graczy, mogą pisać o czym chcą, blaaaa. Ale z drugiej strony, no właśnie, o czym pisać? Raz tak można, ale drugi, czy tam trzeci, to już lekka przesada. Ile bowiem właśnie można pisać o dłubaniu w nosie podczas podróży, albo... "pisać o niczym", "pisać bo pisać", czy po prostu... nabijać sobie posty xP Ogólnie również, sesja nastawiona na toaletowy humor, na banalne sytuacje, na zakręcone i prześmiewcze rzeczy, to wbrew pozorom sesja którą ciężko poprowadzić, bo... to wyjątkowo płytka sesja :PP do tego dochodzi słomiany zapał co niektórych graczy, nie czytanie postów współgraczy/brak interakcji między nimi, "odbębnienie" posta w danej kolejce i nie zwracanie większej uwagi na to co się dzieje wokół, po drodze były święta, i blaaaaa tego jest serio dużo xD Tylko, żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie twierdzę, że sesja jest ZUA. Od czasu do czasu się przyda taki "odmóżdżacz"... i wbrew pozorom nawet mi się to i owo podoba, i serio szkoda, że już się kończy. Moim zdaniem zbyt szybko :PP A posta do czwartku napiszę, spoko. Pozdrawiam! |
Kolejny post poszedł, termin to niedziela godz. 18. Pasek wiadomo czego został zaktualizowany, zapomniałem o tym w poprzednim poście. Dzięki udanej akcji szeregowego Pepa macie niezapomniane wrażenia! Buka, dzięki za informację. Postaram się żeby takich pustych przelotów nie było, ale w niektórych sytuacjach się nie da. Wojna to 10% strachu i 90% nudy. W Rzubrze jesteście transportowani z tyłu, tam nie ma wiele do roboty, a pojazd jest za mały żeby każdy miał jakieś zajęcie. |
To Pep przejął ster, czy się rozbiliśmy ? |
Przejął, ale nie do końca - obaj trzymacie ster, próbując kontrolować Rzubra, przez co Rzubr leci... gdzieś. Jeszcze się nie rozbił. Jeszcze. |
Cytat:
|
Copy+paste: Czwartek godz.18. |
Lynx Lynx, to nic osobistego jak co ;) odgrywam postać :C): Ps: a moja ma 9 w walkach wręcz czy jakoś tak, więc... :wzeby: sorki jak co xPPP |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:18. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0