[user=1055, 1198, 1063, 532, 314]Siemka. Przepraszamy, że na razie od nas z inwyt nic, ale nie mamy dostępu chwilowo do netu. Już w weekend (prawdopodobnie od niedzieli) powinno być ok. Mnie udało się na sekundkę z doskoku by Was powiadomić. Przepraszamy. Jak tylko już będzie ok - sesja ruszy pełną parą :-) [/user]

Jakoś nie mam szczęścia do graczy ostatnio. Na placu boju pozostała trójka ludzi. Jak dla mnie to może być, ale inwyt ma propozycję, coby jeszcze kogoś nająć. Co wy na to?

Ja nie mam nic naprzeciw zwłaszcza, że pomysły nam trochę kuleją; newbie się przyda :)

Ja też - świeże spojrzenie się przyda, ale nie uważam byśmy kuleli pod względem pomysłów - taka jest po prostu natura zadania. Trza czekać - bo co innego, gdy poszlaki się skończyły? ;-)

To ja myślałam, że próbuję wywalczyć żeby doszła tylko jedna osoba, skoro Nass się na razie wycofał, a Hood chyba zrezygnował. A wyszło, że jestem orędownikiem przyłączania dodatkowych postaci ;) Ale jeszcze jedna postać mogłaby się przydać, bo w sumie z pierwszą linią u nas krucho - jakby co łucznik musiał by brać na klatę ;)

Yarocie czekamy na informacje od Jana Alfreda ;-) Nic z naszej strony na razie nie pójdzie - nie ma jak dopóki się nie dowiemy co w pozostałych karczmach.

Co tak rzadko posty idą? :( Ja wiem, że grzecznie czekamy czy ktoś inny nie chce czegoś napisać ;) ale sesja się zaczyna rozpędzać, a tu postów coraz mniej...

Droga drużyno, jak będziemy tak wcinać to fundusze skończą się nam na długo przed wykonaniem misji, a panie nie będą mogły się pokazać publicznie :)

Mam pytanie: rozumiem, że Jan Alfred cały czas będzie już na autopilocie? Czy on jest w takim razie "do odstrzału" czy też możemy go posyłać w dowolne miejsca i misje tak, jak zrobiła to Myrtha?

Ja tak rzuciłam z myślą, że jak się Hood nie pojawi, to może się Janowi coś stać i będzie fabularnie wyjaśnione czemu zniknął :cf: Ale na razie i tak go nie ma jeszcze... :cf: ;)

Jan nie wraca. Nie wiadomo, co z nim. Przepadł.
[user=1055,1198,1063]I mam jeszcze propozycję nowego gracza - SHAQER. Co wy na to? Dajcie znać na PW do mnie.[/user]