Mam nadzieje, że wybaczycie mi rozpoczęcie zabawy z więźniem.
Jakieś pomysły poza przypalaniem i biciem?

Podstawowa sprawa, rozebrać go do naga i sprawdzić czy nie ma mutacji. Jeśli ma można zrobić pokazówę. Jeśli uda udowodnić się związki z Iskariotą to będziemy wygrani. Przy okazji sprawdzania czy nie ma widocznych mutacji sprawdzić czy nie ma niezwykłych tatuaży mogących być znakami kultu do którego należy.

Może jakiś dziwny wisiorek, lub przedmiot. Przypalać zacznijcie jak już coś będziecie wiedzieć.

Dokładnie, na samym początku musimy go przeszukać, zabrać wszystkie rzeczy, obejrzeć go pod względem mutacji jak już powiedział Ulli. Dopiero później można zacząć, najpierw spróbowałbym rozmowy wspomoganej lekkim przypalaniem

A mówią ze to MG jest krwiożerczy :P

Po co udowadniać? Z opisów imperium nie wygląda na miejsce humanitarnego sądownictwa z prawami człowieka.
Przyznanie się jest królową dowodów! Dalsze dowody są niepotrzebne. Nieważne czy wymuszone :D

MG może jest krwiożerczy ale my potrafimy czasem być jeszcze bardziej.

Zamiast pokazówki proponowałbym zbadanie ran zadanych przez bestie. Klara z medyczną precyzją go tak potnie by wyglądał na kolejną ofiarę i porzucić zwłoki.

Jeżeli to jeden z czarnych mogą zwątpić w soją kontrolę nad stworem, jeżeli nie to cóż jedna szumowina mniej.

Czas leci towarzystwo, w wciąż nie widzę postów od wszystkich. Czy ci którzy zdecydowali się pozostać u burmistrza mają jakieś szczególne plany?

Proponuję pogadać i ustalić jakiś plan, ale to w moim najbliższym poście opiszę. Po tym jak się Bruno umyje i ubierze oczywiście.

Na najbliższe chwile wracam sie ubrać w zbroję i zabrać łuk. staram sie zdobyć jakiś broń kontaktowa,gdyż moja sie zniszczyla,mieczyk by sie przydał. Spotykam się z postaciami które zostały w celu óbmyślenia sposobu na stwora.

Ekhem, czegoś nie rozumiem. Mieliśmy mieć tydzień na odpowiedź, ( a przynajmniej do soboty ale zrozumiałem z WŁĄCZNIE), o co kaman?

Proszę tylko o mała szansę na odpisanie dzisiaj do północy.

Pisz, compadre, pisz, i czytaj co jest napisane ;) Aczkolwiek twój zwyczaj odpisywania na ostatnią chwile kiedyś Cię zgubi.

EDIT

Post jest. Czas do piątku, do 20.