A i jeszcze jedno, bo zapinałem. nie pisałem o tym w poście sesyjny, przez nieuwagę, więc precyzje, apropo postu dambibi. Cytat:
|
Skoro nie jestem ograniczony rozmieszczeniem mutantów to umówmy się, że najbliższy jest: 1. Chodząca głowa z wbitą już siekierą, czyli mutant numer 1. Po wybiciu mutantów przy wozie. 2. Wóz jako punkt taktyczny wydaje się dobrym pomysłem. 3. Walka z bestią. (niestety) Miałem zamiar zastosować wobec niej inną taktykę niż frontalny atak, no ale skoro jest, to nie po krasnoludzku byłoby uciekać. Chociaż atakowanie twarzą w twarz stwora bez dowiedzenia się o nim czegokolwiek jest szaleństwem. Nawet wóz może nie pomóc tym bardziej, że trochę nas jest. Jedyna nadzieja, że naje się niepiszącymi. :D Jeszcze 24 godziny a połowa nawet nie dodała awatara. 4. Pies poderwie się i przybiegnie. Proszę MG w miarę możliwości o niezabijanie. Nie będzie próbowałgryźć, ograniczy się do oszczekiwania. To tresowane i bardzo zwinne zwierzę. Nie zabili go skaveni i szczuroogry i bardzo przykro by było mojej postaci gdyby zginął od czegoś czego nawet nie można nazwać. :) Aston: A kto nas ewakuuje i dokąd. :D Imperialni chłopi są od tego żeby ginąć. To ich święta powinność wobec Sigmara i Imperatora. |
Cytat:
Cytat:
|
Ulli, i dlatego to o Linusie będą mówić jako o mężnym obrońcy etc. etc. , a Gottriego zapamiętają jako szczurołapa ;) |
Mój Gislan, atak na mutka nr. 4. Dalsza taktyka wybić mutki zanim podpełznie bestia. W walce z nią na początku zaatakuje toporami rzucanymi, używając wozu jako osłony, a później topór w dłoń i ciach po mackach. |
Cytat:
|
Witam wszystkich Zaawansowany opis stylu walki w KP w sekcji Notatki. A na początek. -Zajmuje pozycje kilka metrów od Leo. Atakuje garbatego pana nr.5 -Później ostrzał z łuku, jeżeli się da to w mutantów, którzy aktualnie nie walczą z BG. Nie strzelam na razie do Bestii -Jeżeli po paru strzałach nie trafię, to wyciągam kij i lecę wspomóc w walce kontaktowej. Zajmuje pozycję i wybieram mutanta, tak by być jak najdalej od bestii, jeśli zdecydowałaby się włączyć do walki. |
Cytat:
|
No to 1. Próbuję załatwić "kraba". 2. Pomagam przy jakimkolwiek mutancie który nadal żyje. 3. Walę z dystansu w Bestyję , najlepiej z bezpiecznej odległości :3. Poza tym to jak powinienem wpisać ekwipunek? PS: Cytat:
|
Witam graczy i mistrza. Pomysł na walkę każdego dnia... Knorr Fix na dziś: 1. Znaleźć się na skraju zasięgu ostrzału z żądła. 2. Znaleźć jakąś osłonę typu krzew/samotne drzewo. 3. splatanie magii plus komponent i ciskam zaklęciami w najbliższego mutanta. Z opisu nie mogę wywnioskować który to a mapka nie jest numerowana. Zostawiam to MG. To jest główny schemat działania w walce na miecze nie chce uczestniczyć. Jeżeli do tego dojdzie, to zrzucam z pleców tarczę a splatanie magii zastępuje zwykłym atakiem. Cel dodatkowy: Obserwuje co robi nasza bestyjka. Zwracam uwagę na sposób w jaki się na koniu pożywia. Jeżeli będzie atakować grupę walczących to wycofuje się ostrożnie do pozycji strzelców a potem ile sił w nogach. Jeżeli to będzie nie możliwe szukam wsparcia przy wozie. Taktyka ogólna jak wyżej staram się być w drugiej linii i ciskać zaklęciami. Przy walce z uzbrojonymi osobnikami próbuję ich rozbroić czarem niezdarność. Co do ekwipunku, to popiszę sobie tutaj bo nie lubię się tajniaczyć przez PW. Pobieram tarczę i składniki do czarów. Powinny na logikę być dostępne do magii prostej. Problematyczne mogę być "strzałki" uznałem, że mogą być. Jak nie ma to za początkowe fundusze kupiłem je przed wyruszeniem/dostałem od zleceniodawcy jak mnie tu wysyłał. Chyba wszystko. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:32. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0