O rany, ale mnie przestraszyłeś tym "Luffy proszę o niepostowanie"! Hm mimo że splamiłem się hańbą wnosząc taki mały wkład w bitwę (choć jak się nad tym zastanowić to bez mojej kuli von Kytke zrobiłby z mierzwy miazgę... na pewno xD) to jednak zrezygnuję z pobudki z jednym pkt życia przy bestii, wolę doczekać kontynuacji i tam się zrehabilitować w oczach towarzyszy broni. Niemniej jednak z zapartym tchem czekam na wielki finał i oczywiście kontynuacje jeśli mnie tam chceta malahaj |
Nie mam prawa narzekać. W pełni rozumiem decyzję. Trochę szkoda, ale jestem zły tylko i wyłącznie na siebie. Na szczęście strata mojej postaci zaburzy jedyynie walory estetyczne drużyny i ewentualnie zmniejszy ilość mięsa armatniego. Tylko co pomyśli mój ledwo dyszący staruszek? :( Powodzenia kompanyio, pokażcie temu sku***** von Kytke ile znaczycie. Będę śledził wasze losy aż do końca z przybytku Morra, oczekując aż wyślecie za mną szlachciurę! |
Noraku, compdre, Mierzwa juz to uczynił ;-) |
To ja chyba wolę kolejnych 100 barbarzyńców, z barbarzyńcami wiesz na czym stoisz. A tutaj raz zrozumieć kobietę, dwa przekonać ją, że nie chce nas zabić. Dla zespołu złożonego z mężczyzn to chyba zbyt okrutne ;) Jest czas/możliwość dyplomatycznego zażegnania zagrożenia czy mamy tylko dwie główne opcje wiać lub walczyć? Ps. Albert z Felixem powinni dostać specjalną zdolność/achievement w stylu "Fire Master" za podpalenie miasta i później za uratowanie wyżej wymienionego miasta przez podpalenie barbarzyńców:-) |
O jestem za wprowadzeniem takiego systemu! :D |
Bestia ruszyła do walki, wiec musicie to uwzglednic w swoich działaniach dyplomatycznych :-P Z Monika oczywiscie mozna gadac, choc to dosc ryzykowne zajecie ze wzgledu na okolicznosci ;-) Co sie tyczy ognia to moge wam dac chorobe umyslłu 'piroman'. Chcecie? :-P |
Hmm kusisz :D Zastanowię się, rozumiem że mam czas. W sumię ciekawy akcent do postaci by był! |
Malahaj, kim jest ta postać z piórkiem w kapeluszu, która została z tyłu, gdy Kytke ruszył na Ostermak? Widzieliśmy ją wcześniej? |
Ciekawa sprawa. Kapelusik z piórkiem to pewnie gajowy. Wokół rzeź a koleś siedzi i obserwuje. Gdyby nie bitwa można by wypytać kto zacz. |
Nigdy wczesniej niewidzieliscie kolesia. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:27. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0