Dam post wieczorem .

Popieram.
Mamy trzy krasnoludy i dwóch chłopów, będzie komu ciągnąć wóz ;)

To jest taka ważna sprawa? Mamy świadków, tonowe cielsko na drodze, dwa trupy, które z pewnością zasługują na godny pochówek a nie na jazdę z truchłem mutanta na wozie.
Może burmistrz przyśle pachołków z widłami i wozem zaprzężonym w konie i zabierze cielsko do miasta? Może przyjedzie z pachołkami, wykopią dziurę, zepchną drągami truchło i zasypią niegaszonym wapnem?

Tak tylko teoretyzuję, nie mam zamiaru kruszyć o to kopii.

Wiesz co, jak twoja postać załaduje je swoimi białymi rączkami na wóz, to się zastanowię. Chociaż prawdę mówiąc jakby ktoś mi w rilu zaproponował ciągnięcie końskiego wozu z ładunkiem przez godzinę w błocie i deszczu, to bym się popukał w czoło.
Ale żeby było jasne, nie jest to ważna sprawa. To jest fantasy i git. Tak sobie tylko gadam.

Moje tezy do tego co dalej w post władowałem. Decyzję co ja robię podejmę gdy zostanie podjęta zbiorowa decyzja. (Czy robię to samo czy coś innego ;))

Dziękuje, dziękuje. Dziękuje akademii telewidzom i audytorium! Pozdrawiam mamę i tatę oraz apeluje o pokój na świecie! Ta nagroda wiele dla mnie znaczy ;)
Tylko proszę jak już dobije do tych 6 to może zamiast losowania jakiegoś szaleństwa "z bomby" o wybór dla mnie czegoś ciekawego i grywalnego ;)


Te wspomnienia bestii jest możliwość uzyskania w jakiś sposób w nie wglądu?
Mogłyby się przydać przy śledztwie...

Popieram Ullego, mój krasnolud żadnego wozu nie zamierza ciągnąć, zwłaszcza że ma trochę oparzeń od kwasu.

Mamy dwie możliwości:
1. Albo bierzemy ze sobą trupa bestii, niekoniecznie całego, przecież to może być np. macka czy coś, idziemy do burmistrza i żądamy swojej nagrody, może się przydać na nowe uzbrojenie chociaż
2. Próbujemy zostać incognito, postarać się aby nikt nie dowiedział się o naszej walce, co może być trudne, myślę że prędzej czy później chłopi się wygadają

Ja wnioskowałem z tego pierwszego postu MG, że mamy ją zabrać. Ale jeżeli nie będzie zgody by ją wsadzić na wóz, to zobaczymy, jak się to rozwinie:)

Jotunn chce przede wszystkim forsy, więc jest za pokazaniem Besti Burmistrzowi nawet jakby sam miał ciągnąć ten wóz xd Inna sprawa że truchła nie zamierza ładować. Żadnego tajniaczenia się nie przewiduje. :)

Co do wozu... no od czego mamy chłopów :D Niech też mają swój wkład!

dokładnie:) załadują i pociągną, będąc szczęśliwym, że jeszcze dychają:)