Brain, Betameche podróżował razem z drużyną? Był u Mistrza Gregory'ego?
Ile on ma tak właściwie lat? Drużyna wie o jego magicznym talencie?

O to pytaj MG. On decyduje co się w sesji dzieje. O talencie mam nadzieję nie wiedzą.

Wydaje mi się, że pytanie było dobrze zaadresowane.
Ty decydujesz co nam powiesz o swojej postaci. Jak i o tym co postać robi.

Według liczeniu lat elfów Beta jest jeszcze dzieckiem.
Wy nie wiecie o jego talencie.
Spotkaliście się po drodze, jeśli MG pozwoli.

Brain, mi też Twoja postać wydaje się jakaś z innej bajki. Masz pomysł, po co najemnicy Gregora mieliby podróżować ze spotkanym elfim dzieckiem? Serio pytam, bo z punktu widzenia mojej postaci, trzeba Becie dać coś do jedzenia i zostawić w wiosce.

Wygląd opisałem w poście, to co wiecie o mojej postaci: Nazywa się Ragnar, ma dwa przydomki, "Czerwony" oraz "Stalowy Czerep". Przez większość czasu jest marudny i burkliwy, jak większość krasnoludów, robi się wesoły po dobrej bitce albo przy trunku. A, że jednego i drugiego mu teraz brakuje, więc jest jeszcze bardziej zmierzły. Pochodzi z Karaz-a-Karak, jest jednym z tamtejszych tarczowników. Ma około 70 lat.

EDIT:

Z punktu widzenia Ragnara, to elfa na przeszpiegi ktoś wysłał i tak dla pewności lepiej go przesłuchać i pobić w trakcie xD. Na wszelki wypadek.

Brain nie chodzi o to, że ktoś Cię teraz atakuje, po prostu klimaty Warhammera to ciężka i mroczna sprawa, o ile postać młodego elfa jest jako taka realna w tej grupie, to już sam avatar jest średnio klimatyczny.

Mam nadzieję, że jakoś się dogadacie i wszyscy będą się dobrze bawić.

Jeśli Zirnig ma wóz z koniem to znacznie ułatwia robotę. Właśnie dlatego pytałem, czy ktoś ma konia.

Brain jak Teodor spotkał by cię na trakcie to dostałbyś lagą w łep a potem sprawdził czy nie da się ciebie przerobić na coś przydatnego może grzechotkę dla jakiegoś bezdomnego dziecka :) Sorry ale jak nie byłeś od początku to moja postać nie wytrzyma i masz klupańsko na start.

Ja niby mam konia, ale to koń szlachetnej krwi, nie jakaś pociągowa chabeta :P
Całe szczęście, że się znalazł inny koń.

Brain, przemyśl koncept swojej postaci, bo w obecnej formie to nie przejdzie.