A gdy wyczerpiemy już żarty na temat golizny Anzelma, to jaki cwany plan zastosujemy?

Jan zapraszam do doca ;)

Od rana śmiga. Wrzucajcie prędko, póki można.
Najważniejsza jest dla mnie teraz krótka deklaracja Feara kończąca doca. Po niej połącze akcję.
Oczywiście, jeśli będzie jeszcze co łączyć poza skrytobójcą, po spotkaniu z Aliquamem;)

Czy jeśli Kerm nie pisze, możemy zNPCować jego bohatera w tej walce? Bo szkoda byłby tracić postać walczącą.

Sorki, tym razem, jak co zostanie zNPCowany przeze mnie, już napisałem fragment i użyje go w innym miejscu. I tak pędzicie w tym momencie kilkoro na jednego typka;)

Jan, Fear, sorki że dopiero teraz piszę, dopiero wszedłem. Jak weszliście z Aliqiem do pokoju hrabiego zabójca tam był (musiał wrócić, jak tylko Aliquam poszedł w Waszym kierunku). Obecnie szykuje się prawdopodobnie do odcinania członków. Oczywiście przestanie. Na razie jestem ca chwilę i nie mam czasu ująć tego w poście. Najlepiej napiszcie swoją reakcję, deklarację, a ja odpis dam później.

Ciutke musicie zmienić, ale np. to o strzałce i odpowiedź Jana, może być przed wejściem do pokoju. Np. w poście Feara idziecie w stronę pokoju i krótko gadacie, a u Jana wpadacie tam. No i jazda;)

Dobra, to już edytuje.

Zrobione. Zabijmy coś.

Od soboty do wtorku (chyba włącznie) mnie nie ma.

Co było dalej? Czy Aaron znalazł odtrutkę? Czy pan kusza pistoletowa wszystkich wykuszował? Czy Wujaszek znów stracił majtasy?

A serio. Znajdę odtrutkę? No znajdę? Kiedy się dowiem, czy znajdę?
;)