może być doc :)

W docu wrzuciłem Ci fragment dotyczący rozprawy ze złodziejami. Zostaną odtransportowani na Trzeci Posterunek i zamknięci w jednej z cel.

Ja posta kończę, ale jutro jeszcze raczej go nie będzie na forum :( najwcześniej wt wieczór. Wolałbym pisać posta raz na tydzień tak w ogóle, a nie jak wyjdzie.

Pisząc "jak wyjdzie", mieliśmy ładne tempo. Raz na tydzień to jak dla mnie trochę za wolno. Ale oczywiście rozumiem, że jeśli nie możesz postować częściej, to nie możesz.

Xeper, pozwoliłem sobie dodać trochę do twojego opisu; mam nadzieję, że to nie problem.

Przy okazji, wie ktoś, gdzie można znaleźć jakieś informacje na temat wierzeń związanych ze śmiercią i życiem pozagrobowym?


----


Pozwoliłem sobie skopiować posta Xepera, żeby nie trzeba było szukać tego w Archiwum:


I mamy po kolei:
Law Quarter – Dystrykt Prawny, znany też jako Miasto Prawa; siedziba banków, gildii i innych instytucji świadczących usługi prawne;
Tallows – Łojanki, przytulne i urocze slumsy Talabheimu;
Ratholds – Szczurowisko, jedno z najstarszych i najbiedniejszych osiedli Talabheim, położone wewnątrz ściany samego Taalbastonu.
Merchant District – Dzielnica Kupiecka, składa się z trzech części – Starego Rynku, Wrót Północy i Smoczego Gniazda;
God’s Row – Aleja Bogów, świątynna dzielnica Talabheim;
Taalgarten – Ogród Taala, największy i najwspanialszy ogród w mieście; nazwa lepiej brzmi bez tłumaczenia;
Schwartzhold – Nordgate – dzielnice rzemieślniczo-pracownicze;
Manor District – Dzielnica Pałacowa;
Darkrook Downs – Krucze Pole, błonia na których odbywają się wyścigi psów, koni, turnieje i pojedynki;
Guildrow – Osiedle Cechowe, zamożniejsza i bardziej elegancka dzielnica rzemieślnicza;
Geltwolt – Złoty Las, siedziba podrzędnej finansjery. Pełno tu lichwiarzy, lombardów, kantorów i podrzędnych banków.
Earthwerks – Ziemianki, na wpół wiejska dzielnica zamieszkała przez kilkaset chłopskich rodzin i małych, klanowych społeczności.


PS. Z jakiegoś powodu nie widzę mapy, ale link jest, tylko nie działa (mi). Może później zacznie.

Mnie również pasowało tempo z Woli Przodków, ale możemy zwolnić, dzięki temu może znajdę czas na planowaną przeze mnie nową sesję ;)

Yzurmir, kolejny doskonały pościk. Oby tak dalej. Odnośnie Twojego pytania o śmierć i życie pozagrobowe, to sprawdziłem nawet w Tome of Salvation i niewiele tam znalazłem, więc takie sprawy moglibyśmy sobie obgadywać na docu lub w komentarzach i miałyby one zastosowanie w kolejnych sesjach prowadzonych przeze mnie na LI.

A ja mapę widzę.

Yzurmir:
Prymusie Ty nasz :) Mi tempo pasowało poprzednie, ale się dostosuję.

To co, robimy ten dialog w doku? Kymil, jako gospodarz zapewne powinieneś robić honory...

Przy okazji proponuję usunąć te starsze rozmowy, które tam zalegają; nie są już przecież potrzebne.

no zobaczymy jak wyjdzie. Będe pisał jak będę mógł, co najmniej raz na tydzień

Dajcie mi czas amigos - dziś wieczór zawieszę posta wprowadzającego do bibki. Docka później wykorzystamy...
Jeszcze jedna rzecz: xeper zapodaj link do docka w pierwszym twoim poście w komentarzach. Nie lubie się przekopywac do archiwum. Dzięki z góry.

Kymil, pozazdrościłeś statusu prymusa? Muszę przyznać, że na mnie zrobił wrażenie twój post; spodobały mi się te wzmianki o rodzinie i koniecznie musisz to dalej rozwinąć.

Przy okazji jednak poczułem żal, ponieważ tak wiele sesji umiera naprawdę wcześnie, a myślę, że potrzeba czasu, aby wczuć się w postać i dojść do tego, jak nią grać. Dlatego też sądzę, że w porównaniu do początku "Woli Przodków" obecna przygoda stoi na wyższym poziomie literackim. Posty wydają mi się trochę bardziej naturalne i kreatywne.

Jeśli chodzi o doka, to masz go tutaj:
https://docs.google.com/document/d/1...thkey=CNWkmagC

Czy mogę polecić, żebyś założył konto Google? Wtedy będziesz mógł szybko dostać się do dowolnego dokumentu, w którym pracowałeś.

Aha, zacznę dzisiaj rozmowę ze strony Sigfrida na doku, tylko najpierw muszę się skupić i napisać w końcu w innej sesji.