O do diaska! Myślałem, że tak właśnie jest, tzn. że się pierwszy raz z Nefariusem widzimy. Muszę sprawę przemyśleć. Nef? Robimy edita? Chyba, ze któryś z nas sobie przypomni, że drugiego zna. U mojego Łasicy, nawet to prawdopodobne. |
Ja też myślałem że się nie znamy. Oczywiście Twoja postać może mnie znać w mniejszym lub większym stopniu, krasnolud wyłapał na głowę tyle ciosów, że mógł zapomnieć przypomnij mu tylko gdzie i kiedy się poznali ;) |
Dobra, coś skleciłem. Może chwyci... Twego krasnoluda trochę samodzielnie użyłem, ale w dobrym celu :) |
Panowie sprawy kontynuacji przygody dla większej grupy mnie ostatnio pochłonęły, ale jutro siadam do posta dla Was. Bójcie się! ;) |
Mistrzu :) Przysłałbyś dwie dzi(e)wki służebne do naszej komnatki lepiej, a nie straszysz porządnych ludzi przed weekendem wstyd. |
Pisałem, pisałem i zapomniałem. Droga wiedzie skrajem lasu, czyli po jednej stronie jest w miarę pusto (jakieś krzaki i takie tam), po drugiej stronie, kilka metrów od drogi jest las. No i zimna wciąż jest. Śnieg, mróz, bałwanki, renifery i te sprawy. ;) |
I jak Mistrzuniu? |
Sprawdz dugie komy :-) |
Yyyy mój translator nie przetłumaczy mi Twojej odpowiedzi ;) można po polsku? :razz: |
Zobacz temat z komentarzami do drugiej sesji. Musze sobie poradzic z podwojeniem ilosci kobiet w rodzinie i sie za was wezme ;-) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:31. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0