Skoro samo wyjść nie chce to trzeba tego poszukać ;). Jacyś chętni?

Zaś tak przy okazji, witam ponownie i miłej gry życzę :D.

Wiesz ja nie idę :D mi tam dobrze. widzę wszystko i tak w ogóle :D

również miłej gry życzę

Nic przy nich nie znaleziono.

Przypominam, że wracamy do wcześniej ustalonego tempa postowania.

Słuchajcie, po strzałach czekamy, aż tamci podejdą, czy sami szarżujemy? Warto to ustalić, żeby nie działać każdy sobie. A co jak będą uciekać?

Ja proponowałbym iść w realizm :) Innymi słowy - albo ustalamy coś w sesji (pada jakaś propozycja, reszta zareaguje, lub nie), albo wcale, czyli każdy robi to, co mu dyktuje serce, rozsądek lub doświadczenie.
Strzały padły, więc na naradę nie ma czasu.

Jak będą uciekać, to będziemy ich gonić. Pies ich wytropi ;)

Z takim realizmem nie będziemy się komunikowali ani w sesji, ani w komentach. Obecna sytuacja jest prosta - i tak musimy czekać na post MG, ale na przyszłość czasem warto coś ustalić.

Dla mnie, im więcej poznam planów i możliwych reakcji postaci, tym więcej będę mógł potem akcji rozegrać.

Na mój rozum, to ostrzelani albo zwieją - wtedy trzeba ich gonić. Albo na nas zaszarżują - wtedy czekać, może elfka da radę jeszcze któregoś ustrzelić w biegu. Jeśli będą robili coś niespodziewanego (wzywali demona, tańczyli kozaczoka, czy nie wiem co) - przerwać opis MG, dać nam szansę na reakcję.

W takich momentach zawsze robię stop;)

Teraz fakt, albo uciekną, albo ruszą na Was, albo przyjdzie paru nowych (ale tu też będzie stop;))