lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Początek końca] Komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/12620-poczatek-konca-komentarze.html)

Lechu 25-12-2013 11:09

Cieszę się, że sesja rusza na nowo, bo poza nią została mi jedynie jedna aktywna sztuka. No i lubię nasze wspólne przygody, bo zawsze jest tak kulturalnie i z przytupem. No może z tą kulturą to nieco przesadziłem...

Czekam zatem na post MG i życzę wszystkim czytelnikom, MG, graczom zdrowym, wesołych i pogodnych Świąt. Niech wam wena, samopoczucie i dobre menu sprzyja! :D

Campo Viejo 25-12-2013 20:41

Okay, Arno gra. Brakuje mi tylko dwóch rzutów do ostatniego posta krasnoluda. Proszę to uzupełnić jak najszybciej w naszej kostnicy, bo inaczej rzucę ja a ostatnio mam tyle szczęścia w życiu, że mi go na pewno w kościach zabraknie ;-)

Campo Viejo 26-12-2013 19:11

Post jest. Termin to 3 stycznia.

Trochę dziwnie się potoczyło, ale mam nadzieję ciekawie. Póki co rozliczeni zostali Bert z Gotte. Rzuty reszty wykorzysta się przy najbliższej okazji.

Zobaczymy po Waszych postach, deklaracjach, etc. jak długo wam zejdzie w Brandenburgu. Albo szybko ruszymy w dalszą podróż, albo trochę wolniej.

Jak są pytania to śmiało.

Rozgrywać dialogi, akcje, etc. możecie tradycyjnie na docsie.

Pzdr.

Baczy 29-12-2013 10:50

Welcome back, boys. Nice to se'ya ;)

Lechu 31-12-2013 11:17

Korzystając z okazji chciałbym wszystkim życzyć Szczęśliwego Nowego Roku. Aby w tym 2014 nasze pomysły zaskakiwały MG jak nigdy, aby posty cieszyły wszystkich czytelników, a zielone kwadraciki zasypały nas niczym deszcz. :D

Na poważnie wszystkiego dobrego w tym nowym roku. Szczęścia, zdrowia, pieniędzy. Wszystkiego co dobre i lepsze. Życzy Lechu. ;)

Campo Viejo 05-01-2014 07:31

Dzięki wszystkim za pierwszy rozdział Peryferii! :) Ja bawiłem się naprawdę świetnie, prowadziło się lekko piórem, a to też ważne! Gra była ciekawa. Sesja udana choć mój real rozwlekł zakończenie. To tyle. Gramy dalej.

Do Sekala: Wszyscy zaliczyli tę sesję oprócz Felidae. Komenatrze zostają tutaj.



Tu jest rozdział drugi.

Termin to 11 stycznia.

Choć stanęło na akcji, to można sobie sporo w tej kolejce zrobić.

1. Opisać co się zrobiło z kasą z Brandenburga (ucieczkę też można).
2. Hieronymusowe fanty jak i wróżby mają skutki mechaniczne. Przedmioty niwelują rzuty, które miały wejść na zdrowie bohatera. Przed liczeniem obrażeń trzeba po prostu powiedzieć, że się wykorzystuje. Mydełko rozpuszcza się po 20 myciach się, a więc umówmy się, jak ktoś kupi, że trzeba o tym wspominać w poście lub komentach i odliczać w panelu sesji. Wiem, może być upierdliwe. Mydełko może działać w tym czasie dwa razy jeżeli deklarowane jest wykorzystanie mechanicznego modyfikatora. Z kolei Psie łapki po prosu tracą moc użyte do bonusa jeden raz, więc póki się nie używa, nie mają daty ważności.
Przepowiednia będzie tajemnicą czy jest prawdziwa czy nie, ale co na pewno, to fakt, że jest w stanie ubarwić odgrywanie postaci ;-)

Jesteście w Reiklandzie i postaram się na początku w każdym poście choć trochę o nim wspominać z historii, geografii czy obyczajów, żeby wam tę prowincje przybliżyć. Mapkę okolicy dla BG szukajcie w panelu sesji w zakładce Mapa: Reikland. No i możecie sobie sami gromadzić wiedze o okolicy w sesji. Wystarczy pytać BNów i tak dalej.

Ploteczki z trubadurem to normalna sprawa z punktu widzenia artyzanów posługujących się ozorem. Wymiana informacji czasem droższa od pieniędzy, internetów nie mają jeszcze w Starym Świecie. :)

Jak coś niejasne w poście, to śmiało pytać.

Z technikalii to trzeba poprzepisywać panel sesji. Bardzo proszę o kontrolowanie ile kto ma pieniędzy. Mam nadzieję, że na bieżąco to uzupełnialiście do tej pory. To samo ze zdrowiem.

Bonus to tylko po 100PD dla każdego, bo raczej mało było grania fabularnego od odbicia zakładnika w Kemperbadzie, czyli ostatnich pedeków (bo były rozdawane, prawda?)

Pzdr.

Kerm 05-01-2014 11:34

Witam w kolejnej części naszej sagi tych, co dotrwali i bawią się dalej ;)

No i zobaczymy niedługo, czy wszystkim szczęście dopisze po pierwszym spotkaniu :D

Baczy 05-01-2014 15:57

Tak, tak, cześć, cześć ;) Co prawda piątka wydawała mi się idealną liczbą graczy, ale we czterech też damy radę, mam nadzieję, bo... wreszcie są mutasy do zabicia! :P
Bo chyba pertraktacje ani poddanie się nie wchodzi w rachubę, co? Lechu, zamierzasz przekonać ich, że to zły pomysł? :P

Campo Viejo 05-01-2014 17:48

Padły pytania na PW, ale na niektóre odpowiem tutaj.

Najbardziej opanowani są (w kolejności podawania):
Arno
Eryk

Zdany test nie znaczy wcale, że BG się nie boją. Tylko głupiec niczego się nie boi, nawet gdy śmierć zagląda w oczy. To zostawiam już wam.

Najmniej opanowany jest (w kolejności podawania):
Bert
Jost

Z tej ostatniej dwójki, jeżeli w historii swych przygód jest to pierwsze spotkanie ze zmutowanymi ludźmi, to wpada też Punkt Obłędu. Bert i Jost faktycznie się przestraszyli.


Od czasu rozstania z Millerami upłynęło dziesięć dni. BG są kilka dni za Kemperbadem w Reiklandzie na trakcie głównym wzdłuż rzeki Reik kierując się na północny-zachód.

To czy można z mutantami pertraktować po dobroci to już zostawiam do waszej wolnej interpretacji. Się zobaczy. Jak ktoś sobie życzy testy na Insight to zgłaszać się na PW. ;)

Baczy 06-01-2014 23:09

No dobra, to głosujemy (fabularnie może być to "porozumiewanie się spojrzeniami dostępne tylko dla ziomków" ;) ).

Ja tam jestem za zbrojnym oporem.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:14.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172