Jeszcze podpytam Kulasa. A co do przewinięcia to w takich terenach jak las czy góry składam się na czujkę. |
W sumie niegłupi pomysł, ja też na spostrzegawczość |
-Jak będziemy już przed jaskinią popaczajcie na tropy i przeszukiwanie... Ale się nie zdziwię jak to coś wylazło z dolnych poziomów i nic nie znajdziem... |
Przed rzeczoną jaskinią omówimy tę kwestię, chyba że przed wyskoczeniem czujki. A może chcecie deklarować plany już tutaj... |
-Jedziemy z Kulasem i sołtysem pod jaskinię. Tam można przepatrzyć okolicę na jakieś tropy albo co. Potem można podumać jak zabrać się za zwiedzanie tej groty. No chyba, że trafi się coś nieprzewidzianego. |
Bardzo Was przepraszam, na chwilę obecną nie jestem w stanie wrzucić do sesji mapek. Cały czas będę próbował. Póki co, post poszedł. W okolicy jest dużo drzew, do których można przywiązać linę. Nie ma żadnych odchodów ani śladów niedźwiedzia, sladów czochrania się o drzewa itp. Lina i na dół czy coś jeszcze robicie na powierzchni? |
A nie mógłbyś tych mapek na jakiś serwis wrzucić i tu dać linka tylko? Imageshack np. Jesli chodzi o grę to co z pozostałymi wejściami? |
|
Lina? Tam jest aż tak stromo? Jak się tam dostawały dzieciaki? I jak wychodziły? |
Rysunek pierwszy - to jest "przekrój poprzeczny". Zejście to ziemia z wieloma korzeniami. Schodziły, trzymając się korzeni. Trudnością była wklęsłość na "ścianie". Trzeba być nieźle wygimnastykowanym i wygiąć się albo użyć liny. Brązowa strzałka pokazuje, gdzie jest wejście do groty Głębokość w miejscu zejścia - 3 metry. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:35. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0