Dzisiejszą kolejkę jeszcze zrobię, spokojnie :) Po prostu pierwsze dni drogi będę nieobecny. |
Jeśli nikt nie ma nic przeciw, to załóżmy, że mnich jako ten wykształciuch wziął mapę. Tak przy okazji zgłaszam, że wybywam od 24.02 do 03.03. Ferie zimowe. |
Drodzy. W międzyczasie tłum już jest mocno niespokojny. Jeśli tylko poczekacie na kobietę i wyjedziecie to nie będzie problemu i nie potrzebuję dalszych postów. Jeśli jednak chcecie się pchać na środek placu w największą ciżbę po ten list gończy/zdobyć go w inny sposób, to lepiej opiszcie jak to robicie/ kogo wysyłacie, bo może się to wiązać z przeszkodami :) -------------------------------------------------------------------- Poprzedni post: Dobra, pomału zbliżamy się do końca epizodu miejskiego. Czy ktoś chciałby coś jeszcze w mieście załatwić? Oczywiście TomaszJ już może pisać, a i reszta może dać posta, jeśli ma ochotę jakoś zgrabnie zamknąć scenę, bądź coś od siebie dodać. Przypominam, że póki co wygrywa wersja podróży z wyprawą traktem (ludzkim, idącym jedynie w małej części przez Wrzosowiska) na wschód w stronę gór i u ich podnóżazjechanie na stary krasnoludzki szlak, który idzie na południe do faktorii. |
Trakt jest fajny, można coś zarekwirować, skasować jakieś łapówki, przespać się w zajeździe za free (masz czelność od straży za nocleg wołać? To twój obywatelski obowiązek, suczysynu, nas przekimać... hehe) |
Trakt dobry, ale jest szkopuł: nie mamy mundurów, ani żadnego poświadczenia, że jesteśmy strażą. Dobre jeżeli chcemy zarobić na raport w faktorii, a poza tym? Z kolei przez wrzosowiska, to już łatwiej będzie coś złapać na kolację, ale mniej będzie z raportu. |
Oficera oczywiście już od dawna w pobliżu nie ma. Pewnie schował się w strażnicy, by w nos nie dostać od kogoś z tłumu :) Co do traktów. To na wrzosowiskach też są trakty i zajazdy, i osady też bywają. Tyle, że to nie taki łatwy teren i do tego ludzkie drogi, więc po zimie może być bardzo różnie. No ale jest krócej i nie trzeba bić na podgórze, gdzie - jak to w górach - pewnie nadal jeszcze częściowo panuje zima. |
Chciałem tylko skromnie zauważyć, że podniesienie ręki na osobę duchowną może się skończyć jej uschnięciem. ;) |
Bijemy? |
Nie. Pokornie rozbijamy obóz i wznosimy modły za naszych prześladowców, aby Rhyia ich natknęła współczuciem i miłosierdziem dla bliźnich. :D |
Hehe pacyfiści się znaleźli. Może to i lepiej, że Dziadka chwilowo nie ma, bo Gunther mógłby pokrzyżować plany :) Swoją drogą - w tekście wspomniałem o tym, że Kieska opowiedział reszcie o aferze z oszustwem w szwalni, mimo że w postów nie wynikało jednoznacznie czy to zrobił. Oczywiście, zakładam, że postacie w tych godzinach podróży o czymś tam gadają i takie przydatne dla wszystkich informacje zdradzają. Jak się na to zapatrujecie? Bo wiem, że są i takie drużyny, które zazdrośnie tajemnic strzegą, kombinują i nie chcą by cokolwiek było zdradzane z automatu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:15. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0