idzie na spotkanie |
Jak już napisałem - Jortan zostaje. |
ja też zostaję |
Post już jest, teraz wasze pościki: forma dialogowa oczywiście jak najbardziej, będę wcielał się w Alivona udzielając odpowiedzi, gdy wyczerpią się pytania przechodzimy z fabułą dalej. |
Pozostali chyba nie muszą pisać, jak to bacznie rozglądają się na wszystkie strony? |
Masz w zupełności rację, chyba że chcą coś zrobić konkretnego. Będę brał pod uwagę, że jesteście czujni. |
Moja postać udaje, że opiera się o jedną z posiadanych dzid (czytaj w razie czego jest uzbrojony). |
Bjørg wchodzi zachowuje się cały czas nerwowo ( alkochol). |
Nie wiem czy jeszcze ktoś będzie coś mówił, o coś sie pytał np.: Zombianna - bo jeszcze nie brała udziału w rozmowie, dlatego też jeszcze nie zakończe dialogu poczekam trochę, chyba, że chcecie aby polecieć już dalej :) Bo trochę mi szkoda graczy stojących przed karczmą, którzy nie mogą wziąc udziału w rozmowie. |
Może skoro ten cały herszt daje sprzęt to może wartownicy złożą jakieś zamówienia (za pośrednictwem jednego z tych co weszli rozmawiać). Ja np. wziąłbym: - skórzany kaftan i czepiec - sztylet - sieć, a może kilka - jakiś łuk - przydałoby się też parę lin z hakiem |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:16. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0