Taka nasza rola - taszczyć kamienie i czekać na zwiadowców;) W kopalni rozwiniesz skrzydła:)

Precz z mutantami! :-P

@Gob1in: zdecydowanie masz rację;)

@MG: kiedy planujesz następny post?

Dzisiaj :)

Jak sobie chcecie postrzelać do mutantów, to właśnie wbiegli w zasięg.

Jednego z nich mogę strzelić - ale w pysk:) Mam nadzieję, że grupa "Behemsdorf" poprze śmiały plan Balina (dwóch odmieńców to nie jeden jak było trochę wcześniej) ;)

Zalatany weekend, jutro napisze. Sorry;)

Mój post w trakcie produkcji. Będzie jutro lub jak czas nie pozwoli, to w weekend.

MG jeśli możesz podlicz zakupy Balina, odpiszę sobie trochę złota z trzosa;)

Hm, ja w sumie zakładam, że skoro idziemy tam w sumie w sprawie ludzi z wioski ich bezpieczniejszego życia, to takie coś jak pochodnia i lina to Gunther po prostu dostanie. ;)
Za strzały zapłaci, mam nadzieję, że mu wystarczy.

Heh, miałem właśnie o tym pisać, ale Sekal mnie ubiegł ;) Pozostaje mi przyłączyć się do oczekiwań wobec mieszkańców wsi. Lina, hak, zapas pochodni albo nawet lampa jakaś (tu Søren skłonny był uiścić jakąś rozsądną opłatę). No i żarełko na dni kilka plus bukłaczek - dwa wody świeżej. Daj znać Miszczu, na co można liczyć :mryellow: