Nie właźcie w zasięg, zaraz poleci druga butelczyna :P

To chyba nie jesteś automatem i patrzysz gdzie rzucasz. Dostosuj drugi rzut do sytuacji jaka się wytworzy. A drugą sprawą jest gdzieś celować, a całkiem inną tam trafić:D

wiem, wiem:P ale trza to w duża grupę ciepnąć jakąś ;)

to się porobiło :)

Drodzy, przepraszam za opóźnienia. Postu nadal nie ma. Uporałem się z mechaniką, teraz tylko muszę ją sfabularyzować. W weekend. A następną sesję poprowadzę na jakiejś prostej i szybkiej mechanice [może Oko Y.]

Jest jak każdy widzi, czyli nieciekawie. Kerm, przeżycie kosztowało Oswalda Punkt Przeznaczenia, teraz może tylko jęczeć i krwawić. KurtCH, Balin nie mieści się na mapie, jest na K0.

Spróbuje nie jęczeć... dzięki temu może przeżyje jeszcze turę ;)

Sytuacja rozwija się. Uciekło pięciu mutantów, gdyż tyle wynosi suma pełnych dziesiątek OGD Gunthera i Balina.
Rose jest martwa a mutanci mają zabawę, ktoś się chce przyłączyć? ;)

Działajcie, macie jeszcze szanse. Mutantów ubywa.

Wybaczcie obsuwę z odpisem, ale mam taki zajob, że nie daję rady szybciej.

Balin traci PP i otrzymuje PO. Wytrzymajcie jeszcze trochę, to ich wszystkich wystrzelacie jak kaczki.

Może dałoby radę jakoś to trochę... przyspieszyć? Np rozgrywać po 2 rundy mechaniczne na każdą kolejkę. Bo prawdę mówiąc to ta walka ciągnie się strasznie... :)