DEKLARACJE NAJEMNIKÓW

:kill: Jochen :kill:

Przerzucaja się na Johena?
Mi tam pasuje jak zostawią w spokoju Rorana ale to trochę dziwne. Wytłumaczysz chłopaków? :p

Wrzuciłem na gdoca "odpis" już po walce - w skrócie: Jochen sieknął, sieknęli i Jochena, a ostatniego wykończył Roran. Dlaczego gdoc? Podejrzewam, że w ten sposób zawiąże się jakiś ciekawszy dialog. :) A poza tym ja przez weekend będę miał mało czasu i wolałbym takie gdocowe budowanie niż pisanie odjechanych postów. Pasi?

Pasi, pasi. ;) Później tam coś skrobnę.

A teraz, z myślą o poległych i walecznych, zapytam: najemnicy mieli jakieś ciekawe fanty? :D

Za ile reszta się obudzi? ;)

Felix jest nietowarzyskim gburem sobie leży i cierpi w samotności :D
Przynajmniej tak długo jak się nie obudzi.

Da się poskładać nogę rannego konia?
Ktoś się zna na obsłudze i serwisowaniu zwierząt?

No nie, no to znowu beze mnie będzie akcja.

Roran wyjdzie na jakiegoś gbura, może uda mi się coś napisać w niedzielę....


EDIT:
Dobra, nieważne chyba uda mi się odpisać teraz.

OK. Dałem w końcu opis na docu. Zasadniczo Wulf może się przedstawić, a potem przeskoczymy do momentu kiedy reszta się budzi. ;)
Później oczywiście przyjdzie czas na opowieści. Może, że jesteśmy już niedaleko tej wioski, to chyba lepiej tam będzie pogadać.

Dzisiaj wieczór zaczynam ogarniać temat.

Padł mi komp, korzystam z uprzejmości kolegi, nie mogę odpisać. Wulf "umie serwisować" konie i może się tym zająć. Proszę MG o poprowadzenie Wulfa, żeby nie było przestoju. Jutro powinienem mieć dostęp do netu na tyle, żeby krótko coś skrobnąć