Jak za nim nie pójdziemy, to może sprowadzić nam na głowy swoją rodzinę w najmniej odpowiednim momencie. ;) I wtedy będziemy mieli, za przeproszeniem, zdrowo przesrane, jak z jednej strony najdą nas porywacze, a z drugiej - wesoła rodzinka. ;) Jestem za pościgiem za rannym. |
Ta zniewaga krwi wymaga! Hargin na pewno goni za mutantem. |
Jeśli da się go wyśledzić, np. po śladzie "krwi" to można się pokusić o pościg, ale chaotyczne latanie po podziemiach sensu większego nie ma. |
Cytat:
|
Zawsze możecie się rozdzielić :devil: ;). |
A ten mutant pobiegł w Inną stronę niż porywacze Czy w tą samą bo chyba uciekł tam gdzie i tak mieliśmy iść |
Cytat:
|
Cytat:
|
No to idziemy tam gdzie szliśmy i może się go dorwie. |
Skoro w zasadzie nasza droga się nie zmienia, to może Kenshi opiszesz co dalej nastapiło? Wydaje mi się, że ma to najwięcej sensu. Inaczej do piątku nasze posty będą jak "Khm, no dobra, to było dziwne, chodźmy dalej". "Mhm, chodźmy". "Zaiste, waszmość". No chyba, że ktoś chce po drodze zrobić coś, co wymaga osobnej kolejki. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:19. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0