No dobra, w tym momencie chciałem trochę przeskoczyć, ale nie mam pojęcia co zrobi dwójka wycofująca się do głuszy. Jak zobaczą, że po kłótniach i groźbach w końcu nie dojdzie do rzezi, tylko odeskortują dwójkę strażników w stronę Weiler to będą kontynuować ucieczkę jak najdalej?

Możemy założyć, że się oglądają za siebie. Co do powrotu to Hans zdaje się na opinię kapłana. Myśliwy w końcu jest prostym człowiekiem.

Cóż Kapłan widząc że prowadzą pojmanych do miasteczka, od się w ręce sprawiedliwości licząc na sprawiedliwość.

Apfel zgodzi się wyjaśnić sprawę na miejscu w mieście, ale nie zgodzi się by zostali rozbrojeni lub cokolwiek im skonfiskowano.

Nie wiem dlaczego, ale przeczuwam kłopoty... :p

Co tam, znowu się sesji zmarło?

Drodzy,

Zamrażam większość sesji. Nowa praca póki co zużywa zbyt dużo mojego czasu i nie za bardzo mam jak to ogarnąć. Zmiana pracy wzięła mnie mocno z zaskoczenia i nie przewidziałem tego, gdy zakładałem sesje. Może za jakiś czas ogarnę ją na tyle, by zostawało mi więcej czasu, ale raczej już nie będzie tak dobrze jak kiedyś, nie mam tam nawet dostępu do lastinna, nie mówiąc już o pracy zdalnej, którą poprzednio bezczelnie spożytkowywałem na sesjowanie :)

Jakby coś się miało zmienić to dam znać. Póki co jest lipa.

Pozdrawiam
Tadek

Trzymaj się i nie daj się!

Jak coś daj znak życia, a sesję się wskrzesi :D

Mamy wprawę.