hmm Ulli musi tutaj wpaśc i zaregować czy to wszystko co napisałeś Ci się udało ale coś nie widzę w Twoich postać ducha team-workingu więc pewnie znowu bedzie sami we dwóch z Lorde, dodaktowo straciliśmy ochroniarza w postaci Boo :( |
Tak, zgadzam się z Lordem, że Grimwold reaguje trochę przesadnie, no ale przecież nie można mu tego zabronić. Lord i Dnc: Starajmy się pamiętać, że to gra. Zachowanie Grimwolda oczywiście jest niesympatyczne, ale to tylko postać w grze. Tak widzi swoją postać. Jeśli uznacie, że jest zbyt szalony i niebezpieczny to możecie zrobić z nim to samo co z Volpe. O to, że straciliście ochroniarza się nie martwcie. Takich jak Bob mogę stworzyć od ręki tuzin. Jak dla mnie normalna kolej rzeczy, że niektóre postacie giną. Jeśli uważacie, że Grimwold zagalopował się i powinien być jakiś rzut to powiedźcie co konkretnie. Na razie tylko pokrzyczał, pogroził i złapał na chwilę Dietera za rękę. Rozumiem, że może wam brakować biernego Kuby lub Boba NPCa, ale był Kuba to były narzekania na Kubę. Słuszne zresztą narzekania. Nie można było tolerować seryjnego zabójcy klimatu. Oczywiście mogę i chętnie popchnę akcję do przodu. Jutro około 15-16 powinien być mój post. Przyda się jeszcze odrobina czasu na wypadek gdybyście chcieli zrobić coś szczególnego. Choćby zażegnać niebezpieczeństwo ze strony zmienionego Boba. Jeśli nie będzie jakichś deklaracji do tego czasu zakładam, że wszyscy wracacie do karczmy i idziecie zgodnie spać a rano na szkutę. |
W sumie masz rację, jakiegoś rebajłe trzeba wynająć i po problemie Co do Grimwolda to ja nie mam problemu w jego odgrywaniu. Myślałem po prostu że będziemy coś działać razem a widzę że szybko dojdzie do kolejnego rozłamu w drużynie. Ps Odgrywanie mi się bardzo podoba ;) |
Hm, Dieter spróbuje się chyba z Bobo dogadać.... Jestem bardzo niechętny PVP w RPG, ale może jestem za miękki na kultystę... |
Markus się obudził, reszta nie. Dnc zaczynaj. |
hmm... uspać jej już chyba nie zdąże wiec musze walić magicznym pociskiem zaraz dam posta |
Idealnie byłoby to rozegrać w docu, ale tutaj też od biedy da radę. Markus strzela magicznym pociskiem. Złodziejka rzuca się do okna i będzie uciekać po dachach. Co robi Dieter i Grimwold? |
a nie moge strzelić jako akcja zaskoczenia? przeciez ona się nie spodziewa mojego ataku? tak mi sie zdaje |
Trafiłeś, ale wydałem w twoim imieniu punkt szczęścia bo pierwszy rzut na moc 3. Dostała 5 obrażeń. Krzyknęła i do okna. |
Dieter rozumiem że jest jedną rundę do tyłu? Nie uśmiecha mu się skakanie po dachach, jak będę w domu to sprawdzę czy ma jakiś przydatny czar. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:48. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0