Pax pax wszelkie stany :P Po kościach musi się rozejść napięta atmosfera i już. Bitka z wrogiem to lekarstwo najlepsze i co do tego stare rasy czy nowe muszą się zgodzić :-)

Dlatego jedźmy do najbliższej wiochy i zapytajmy się czy w pobliżu nie grasuje jakaś banda orasów czy zwierzoludzi.

Myślę że taka grupka... 40 sztuk spokojnie wystarczy dla Misia, Blachy, Wąskiego i Baryły.

Ależ Yrseldain bawi się przednio przy tych docinkach, jedyne co się napina to struna między uszami krasnoluda, gdy próbuje wymyślać nowe przydomki dla "jego pancerności" :D

Ciekawe kiedy zacznie się powtarzać. A może zrezygnuje?
Chciałbym odpisać Wam , ale puki wszyscy się nie wypowiedzą muszę czekać :-(

Doceńta to... niełatwo wymyślić dla rycerza kolejne "grzecznościowe zwroty" które brzmią jako tako :D

Śmiało Hakon. W takim wypadku następny odpisze Szknuer i zacznie się kolejna kolejka. Oto mi chodzi, aby wszyscy odpisali w kolejce, kto i w jakiej kolejności to zrobi - wasza wola ;)

Hakon czy Edgar nigdy nie słyszał o najemnikach? Dla niego każdy jest służącym, albo latającym samopas?

A najemnik to nie służy nikomu? Przecież za coś bierze kasę? Więc najemnik też służy :P

Najemnik dla kogoś pracuje, służy tylko sobie, ew. idei w imię której się żywotem najemniczym parać zaczął.

Daj nam boże sto lat wojny, i ani jednego dnia bitwy.

Tyle odnośnie najemnictwa.