Nie przypominam sobie, abym coś takiego mówił.
Tak, aura daje pancerz taki sam jak główna część, na resztę lokacji.

Zgłoście się do mnie, Ci co nie mają magicznych zabawek.

To cieszy mnie niezmiernie :) Trochę bezpieczniejszy się czuję :-P

W weekend znowu wybywam do roboty. Postaram się napisać wieczorem posta. Nie będę czekał dłużej by nie spowalniać. MG ok?

Ołkej ;) Czekamy na Szkunera i reakcje barona. Po skończonej waszej kolejce, będzie wjazd do Carroburga (gdzie nie przewiduje niczego ciekawego) i dalszą podróż.

Sorki, że dopiero dziś napisałem, ale robota :-(
Z tego też powodu taki skromny post.

Ciekaw jestem, kiedy zadziorność Yrseldaina wpędzi go w kłopoty :D

Również sorki za zwłokę. Bardzo zajęty weekend. Post się właśnie robi.

Bardzo treściwy odpis, jestem zadowolony ;D

Ja mam naprawdę ubaw, jak kreuję myśli Yrseldaina w tej sesji i ubieram je w słowa :D
Mam nadzieję, że czyta się go wam równie dobrze, jak mi pisze ;)

Heh... kto podziela marzenie krasnoluda? :D

A jak się gra w snotballa?