Nie za bardzo kumam co ja tu mogę mądrego zrobić. po prostu stoję cierpliwie w szeregu i czekam na rozwój wydarzeń, więc na mój wpis raczej nie liczcie, chyba że bardzo chcecie usłyszeć o czym myśli gruby węglarz, który nie dupczył od miesiąca :D |
No właśnie byśmy chcieli poczytać o rozterkach Twoich :-) |
Hmmm... Mam nieodparte wrażenie, że nasza sesja z deczka straciła na tempie, dlatego chciałbym wtrącić dwa słowa. Po pierwsze starajmy się wrzucać posty w miarę regularnie. Po drugie jeżeli już się spóźniamy, to niech to na litość będzie powodowane sensownością wpisu. Strasznie się przygoda przeciąga chociaż wydaje mi się nie ma fajerwerków ^^ |
MG. Działamy dalej sami czy dasz nam posta? Chcemy wreszcie ruszyć :-) |
Dodałem posta:). Pytanie do Spaikera czy twój krasnolud rusza w kierunku zabudowań gdzie powinni być jego pobratymcy czy zostaję z drużyną? EDIT Uznałem że twoja deklaracja Spaiker jest jasna i krasnolud rusza ku nowej przygodzie - za jakiś czas dodam większego posta dotyczącego twojego bohatera. |
Trochę nie ogarniam jednej rzeczy. Jesteśmy na placu, oficerowie chcieli nas, musztrować, my się postawiliśmy, sierżant złagodniał wszystko git, ale teraz po prostu sobie poszli? Nie mówili nic ważnego? Jakiejś daty, dnia wymarszu itd? Troszku za mało informacji Mistrzu :D Nie chodzi mi o rozpisywanie się nad wyglądem okolicznych ruin, bo nie gramy z Sienkiewiczem, ja to rozumiem, ale może jakiś wygląd oficerów, czy chociażby krótki opis tej zbieraniny ludzi, czy właśnie jakieś informacje odnośnie tego "co nam powiedzieli" oficerowie, ale naszym bohaterom,a czego ja teraz nie wiem. No bo nie wiem czy mogę sobie teraz iść do sklepu/kwatermistrza, do karczmy, czy po prostu się kimnąć bo wymarsz jest jutro a ja jako gracz o tym nie wiem :P. Of course mógłbym podbiec i zapytać o to oficerów, ale zakładam możliwość, że wystąpił jakiś błąd w sztuce :D |
Dzięki Belgin za zwrócenie uwagi :), zedytowałem trochę posta co by nie było wątpliwości plus zapoznałem was z Kastorem w kolejnym poście. Obecnie macie wolne, możecie rozejrzeć się po placu iść spać lub zrobić cokolwiek innego. Niedługo dodam też co dzieję się z naszym dzielnym krasnoludem i też jakie przygody przeżywa wyruszywszy w nieznane :devil: . |
Orthan Lecimy dalej? Czy przymusowa pauza? Byśmy już wyruszyli i wreszcie coś by się działo :-) |
Sory za brak odpisu, ale wesele mi się wydłużyło tydzień. :D |
Przepraszam za brak wpisu, ale nie miałem fizycznej możliwości dostania się do internetu |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:33. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0