No to jazda.
Gerhard podchodzi do nich z uspokajającym gestem. Stara się odwrócić ich uwagę od korytarza i kompanów.

Ok, dzięki wszystkim za odpisy. Jutro będzie mój. :wink:

Jutro rano wyjeżdżam na urlop i nie wiem jak z netem będzie. Postaram się udzielać, ale...

Wolę uprzedzić niż dostać naganę po powrocie :-P

Odpisać chciałem już dziś, ale niestety nie dam rady :( Mój odpis będzie jutro.

Na weekend jadę na zlot LI do Wrocławia więc jak coś będę dopiero w poniedziałek.

Robimy rozrobe w Hexie godna Hredrika i Zmiji?

Niby ustawiamy się przed drzwiami i wchodzimy jakby nimi? ;-)

Ale najpierw pukamy slabo, potem mocno!... czy jak to tam szlo.

Zapiszmy na kartce :-P

Jestem, jestem! Żyję. Tym razem choróbsko mnie do łoża zapędziło i mało to co ducha nie zabrało.

Tak więc wybaczcie, dzisiaj gorączka mniej więcej minęła, to wziąłem się za zaległy odpis. ;)