Czy przy mutancie znajdą się jakieś ciekawe rzeczy?

Oprócz sztyletu średniej jakości zaledwie kilkanaście pensów. Nic więcej :)

Gaspard zaproponował zostanie w domu, Asleif wybranie się do gospody. Dajcie znać (nawet w komentarzach) co dokładnie robicie, żebym miała jasność co pisać :) Oczywiście możecie się rozdzielić i kto chce może zostać w domu, a inni wybrać się do "Stokrotki". Najważniejsze, żebym wiedziała, na czym stoję.

I dziękuję po raz kolejny za szybkie odpisy - jeszcze tylko kinkubus i Dnc i ruszamy dalej. Super, że mamy dobre tempo :)

Tu spać w sąsiedztwie chaosu? Nie dziękuję :-P
Chłopi potrzebują odpoczynku w porządnych warunkach z dala od terroru tego miejsca. Więc oni na pewno stąd będą wycofani. Chyba, że Odo zostanie. Możemy zrobić zasadzkę. Chociaż wydaje mi się, że śpiąc tu nadziejemy się na staż sprawdzającą plotki o mutantach. Jak zaczną coś podejrzewać kiepsko to będzie a jutro długa droga czeka.

Jeśli chodzi o Louisa to kapturek dopiero za jakiś czas przyjdzie, ale wcześniej odwiedzą to miejsce straż lub inne zakapiory.

Poproszę o ocenę tego, jak posta napisałam. Czy to się da czytać, bo ja nie potrafię ocenić (znam treść). Taki miszmasz forumowo-literacki (kursywa na dialogach z forum, reszta z poradnika o pisaniu dialogów).

Tak sobie eksperymentuję, bo się wkręciłam forumowymi grami :3

Hakon, Odo i pozostali wieśniacy na pewno nie zostaną w tym domu po tym, co przeszli ;)

kinkubus, jak dla mnie wszystko jest bardzo schludnie i ładnie :)

Kerm, wygląda na to, że wszyscy oprócz Gasparda optują za gospodą. Czy rycerz idzie z wszystkimi, czy jednak nocuje w tym złowieszczym domostwie? Nie musisz pisać posta, możesz dać mi znać tutaj, to uwzględnię to u siebie.

Jeśli będę mieć info od Kerma niebawem, to post dla Was na pewno pojawi się po południu.

W takim razie gospoda.

Kerm Jak chcesz możemy w dwóch wartować na zmianę. Ja Gasparda nie zostawię samego.
Nie za bardzo chce zostać tu w tej mokrej i cuchnącej chałupie, ale jak Ty zostajesz to i ja się zgłoszę.

Layla Tak też myślałem :-)

kinkubus Ładnie i schludnie. Czytelnie co ważne :-)

Gaspard nie będzie się upierać :)

No to wszystko jasne. Kierunek gospoda :-)
Rano wrócimy i sprawdzimy jeszcze raz dom.

Proponuję zastawić pułapkę :-) Na schodach do świątyni :-D Linka czy coś. Zejście zabezpieczymy by nikt go nie znalazł. Dywanem i stołem. Obcy nie trafi na świątynię, ale nasz kapturek wie gdzie jest i może się nadzieje na niespodziankę :-)

Kto jest za? (Wystarczy, że jedna osoba ze mną zostanie na czatach to zrobię taką)