lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [WFRP 2ed.] Legenda o Czarnym Nurcie (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/16511-wfrp-2ed-legenda-o-czarnym-nurcie.html)

Hakon 19-02-2017 21:40

Halgrim odskoczył od upadającego ścierwa trolla. Splunął i zwrócił się do Balgrima.
- Urąb mu czerep bo jeszcze gotów znowu wstać.- Hakerson co nieco słyszał w twierdzy zabójców jak z trollami trzeba postępować. Przydało by się go spalić, ale nie było w tym momencie gdzie.

- No to bierzmy się za jego legowisko.- Wskazał na jaskinię.
- My zabójcy przodem. Może jeszcze jeden czaić się tam.- Dał do zrozumienia kobietom, że to ich działka z nimi walczyć nie ich.

Dnc 21-02-2017 17:43


Troll padł a ostatni cios należał do Balgrima. Kranolud był zadowolony.

- Jak wstanie to go jeszcze raz ujebiemy - rzekł zabójca ale dla pewność ucial łeb trollowi

- idziemy, idziemy chodź Ziraka bo znowu coś Cie ominie
- rzucił do nadbiegajacego kranoluda i wszedł do jaskini


pi0t 22-02-2017 21:59

- No rzesz kurwa, w mokradła po jaja wchodzę, biegnę, a Wy to ścierwo zabijacie beze mnie! Telchar Ziraka nie był pocieszony, starł błoto z twarzy, splunął obficie na truchło trolla.
- Mieliście tych skurwysynów szukać, anie na trolle polować! Wejście znalazłem, ale skurwysyny w las uciekły.
PO chwili pierwsza złość minęła więc Khazad trochę się i uspokoił.
- W sumie to dobra robota, a tam piwniczka czeka, może jaka zacna gorzałka tam jest. Rzucił zachęcająco, bo średnio uśmiechało się krasnoludowi pchać w to śmierdzące leżę martwej już bestii.
- A jeden huj, piwniczka poczeka. Idę tuż za tobą Balgrimie.
Ziraka starał się zrównać z towarzyszem, tak aby ewentualne "niespodzianki" od razu przywitać ostrzem topora.

Avitto 22-02-2017 22:05

Wobec zaangażowania towarzystwa na śmierdzącym bagnisku Waldemar podjął decyzję o samodzielnym zejściu pod ziemię. Wziął głęboki oddech, zaimprowizował pochodnię z polana leżącego na wciąż tlącym się ognisku przed domem i spróbował ostrożnie wsunąć się do jamy.

Wsadził do środka jedną nogę, drugą.
- Nie. Nie pojebało mnie jeszcze - mruknął sam do siebie.
- Hop hop, krasnoludy, czekajcie! Idę z Wami! - rzucił obietnicę dokładnie w powietrze, bowiem dotarłszy na skraj bagniska cofnął się od niego na tyle, by nie nasiąknąć fetorem i obserwował otoczenie.

Hakon 22-02-2017 23:53

- Gdzie się pchasz Telchar.- Burknął do ufajdanego w błocku towarzysza.
- Cuchniesz tak, że pogonisz nawet trolla skrytego w jamie.- Dodał parsknięciem i zatkał noc w znamienny sposób.

- Waldek! Idziesz? Czy korzenie zapuszczasz i podlewasz je własnym moczem?- Wrzasnął na stojącego na skraju Bröka.
- Czas goni a jeszcze bym coś zjadł.- Popatrzył na resztę i ruszył do wnętrza jaskini gotowy siać zniszczenie swoim korbaczem.

Mortarel 24-02-2017 21:54

Hildur, Basima, Halgrim, Balgrim, Telchar

Zbliżyliście się do jaskini, pomimo tego, że smród trolla był nie do opisania. Wejście jaskini było całkiem spore, a waszym oczom ukazał się tunel biegnący stromo pod ziemię. Brodziliście po kostki w bagnistej brei, nie wiedząc co jeszcze składa się na wodnistą zupę, w której się taplaliście. Niestety, wchodząc głębiej dostrzegliście, że tunel był zalany, trzeba byłoby nurkować, ale nie znając rozkładu korytarzy było to bardzo niebezpieczne.

Nagle Basima poczuła, jak w mętnej wodzie coś owija się dookoła jej kostki.

Waldemar

Waldemar okazał się niezłym tchórzem. Do piwnicy nie wejdzie, do bagna nie wejdzie. Towarzysze zniknęli z pola widzenia, a człeczyna została sama jak palec, w wielkim, groźnym lesie, w którym nie wiadomo co się czai, aby zamordować Waldemara na milion różnych sposobów.

Waldemar rozglądał się dookoła, starając się wypatrywać zagrożeń, ale nie dostrzegł niczego nadzwyczajnego. Słońce świeciło wysoko, w oddali pohukiwał puszczyk, a nozdrza wypełniał zgniły i drażniący zapach trolla, który niósł się po okolicy.

kinkubus 24-02-2017 23:07

Czując jakiś dotyk na kostce, Basima spojrzała na towarzyszkę.

To ty, Hildur?

Hakon 25-02-2017 13:32

Halgrim rozglądał się po jaskini i minę miał nie tęgą.
- Ta przeklęta pieczara nic nam nie da. Tu nic nie ma.- Splunął na ziemię.
- Ja nurkować nie zamierzam. Balgrim! Ty takie zabawy za młodu lubiłeś?!- Zwrócił się do najstarszego z zabójców.

Khazad był ostrożny. Coś mu mówiło, że z tego podwodnego zejścia może jeszcze coś wyjść. Broń miał w pogotowiu.

Komtur 25-02-2017 20:32

- Co ja? - Hildur odpowiada pytaniem na pytanie Basimy.

kinkubus 25-02-2017 20:43

Zdając sobie sprawę, że to nie Hildur znalazła sobie dziwny moment na podszczypywanie Basimy, arabka gwałtownie ruszyła się, żeby jak najbardziej oddalić się od czegoś pod wodą. Chwyciła przy tym jednego z krasnoludów i krzyknęła.

'Akhrj! Coś jest pod wodą!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:28.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172