Nie, chyba że ktoś zna klasyczny. Wolfgang nie podzielił się tą informacją...

Tak, zdecydowanie tak :)

Hakon, chyba na podobnej zasadzie jak Lotharowe rzemiosło (handel) za 150PDków - bo spoza listy rozwinięć.

A teraz widzę ciekawie się zrobi.

Umiejętności dodatkowe, które nabywacie spoza listy profesji wyceniam na 150 PD. Dokładnie tak, jak w przypadku handlu u Lothara.

Założyłem, że magister będzie najbardziej zainteresowany księgą i to on ją sprawdzi, stąd tak napisałem w poście. Ale Bernhardt mógł też spojrzeć i się zorientować. No to teraz bitka!

Takie zakazane dzieło musi trafić do Białego Kolegium i ich katakumbów :-P Oczywiście Niebiescy wymienią za nią coś jak znam życie. Jej zostawić nie może Wolfgang bo jeszcze trafi w niepowołane ręce :-/

Każdy słyszał o takim praktycznej rzeczy jak ognisko... :)

Tak, ale nie dowiemy się kto napisał ją i kto z niej korzystał. W taki sposób można sporo heretyków znaleźć :-P
Może to jest ostatnia brakująca księga by Kolegium mogło stwierdzić, że odnalazło i zniszczyło księgi :-P

Ps. Umiejka się przyda. A bez książki się Wolfgang nie nauczy :-(

Poza sesją, też jestem zdania, że najrozsądniej księgę zabrać i oddać jedynej słusznej sile dobra w krainach... tfu... w starym świecie :).

Ale to nie ddki FR, tu jest ciekawiej.

Jak się oddaje księgę to pytają pytania, a skąd to macie? A prewencyjnie lepiej przesłuchać, zamknąć w loszku, potorturować, może to prowokacja kultystów, etc.
W moim koncepcie postaci zabobonny i przesądny Zingger jest skłonny niszczyć księgi aniżeli zostać z nimi zatrzymany.

Ale ten moment sesji super! Oby więcej takich smaczków wyciągnąć z WFRP.

No to głosowanie. :-P Po ostatnich wypowiedzieć sądzę, że będzie 2 na zniszczenie 1 by zostawić i 1 się wstrzymuje :-(

A tak przy okazji. Zingger czytał zakazaną księgę :-P Jego trzeba spalić z nią :-P Łowcy i tak dojdą do prawdy kto czytał to plugastwo :-P

Ps. Nie odpisuję bo czekam na resztę :-)

Po co komu taka plugawa wiedza? Wolfgang chce wkroczyć na zakazane ścieżki? ;)

Chce :-P Bo kto mieczem wojuje ten od miecza najprędzej zginie :-P
Lepsza taka wiedza niż żadna. :-D

Ps. Jako Magister Kolegium moje rzeczy są traktowane jak przesyłka dyplomatyczna :-P