Brenton spędzi miły wieczór i noc z Amelyn o ile ta chciała z nim zostać. Na następny dzień proponuje wyruszyć jak Margot do nas dołączy.

Wg posta - Franz kupi prowiant i naprawi broń, w tym złamaną włócznię. Jeśli zostanie czasu, ponowi szukanie najemników do wyprawy.

Jak rozumiem - ten dzień spędzacie na dalszym poszukiwaniu chętnych do wyprawy, oczekiwaniu na Margot.

Jeżeli tak (Nortrom, wrzuć potwierdzenie do jutra), to w czwartek postaram się odpisać.

Gared kupuje 10 strzał.

A w sobotę?

Nie miałem za bardzo jak się forumować ostatnimi dniami, już jestem obecny. Postaram się dzisiaj machnąć posta.

Idzie za opłatą wycisnąć jakieś konkrety od oficerów na bramie lub kogoś innego kompetentnego?

Jak przy wschodniej bramie dasz koronę oficerowi, to przekaże Ci kilka informacji.

Co do tego kowala - możemy naprawić pozostały ekwipunek, ewentualnie wiadomo, czy na sprzedaż są większe i bardziej fikuśne topory dla Franza, ew. pancerz? Taki, który najemnik mógłby mieć przy sobie, żeby nie krępował jego ruchów?

Co do naprawy - masz wszystko naprawione na tyle, na ile się da.

Co do topora - niestety brak.

Co do zbroi - zakładam, że masz na myśli łuskową (ma lepsze statystyki niż kolcza, a krępuje ruchy podobnie), jednak i tej obecnie w mieście nie ma. Możesz jedynie uzupełnić zbroję o nogawice kolcze i skórzane i do tego o skórzaną kurtę. Tylko licz się z modyfikatorem -10 do zr.