Odpis jutro.

Jednak jutro. Mialem odpisac z pociagu, ale wybuchl pociag i nie ma pradu, a w domu bede w nocy o polnocy w samych skarpetkach.

A laptok rozladowany.

Pociąg wybuchł?

Metaforycznie. 3 godziny opoźnienia.

Nortrom - uzupełnij do końca KP.

To co, bierzemy Chwata, Margot i zbieramy się na tą Jamę? W mieście i tak nie znajdziemy nikogo do wynajęcia.

Margot albo Chwat wrócili? Chwat miał rekrutować A Margot z zadania pobocznego.

Chwat wrócił, nie ma chętnych - wszyscy zdolni do walki zostali opłaceni z kasy księcia, kompanii najemnych i lokalnych szlachciców.

Margot pojechała po południu do Verborgen - nie wróciła. Na miejsce pewnie dotarła późnym wieczorem, więc pewnie wróci dopiero w tym dniu (tym co się zaczął w poście).

Moglibyśmy poszukać jeszcze jakiś czas i przygotować się do wyprawy. Margot dołączy do drużyny, to jedziemy. Co Wy na to?

Nie wiem co na to MG ale może idzie ugadać się ze strażnikami u bram. Znają nas to wpuszczą? Jak znamy trasę Margot (bo chyba jest jedna droga) to może wypuścimy się do Jamy i zgarniemy ją po drodze? Od strażników lub wojskowych idzie dowiedzieć się coś więcej co jest grane?

To nie jedna droga, nie macie jej jak zgarnąć. Wy jedziecie na południe, ona pojechała na wschód.

Strażnicy raczej was znają, poza tym jesteście sprawni bojowo, więc się w mieście przydacie. Już raz, jak nikogo nie wpuszczali, to się Wam udało.

Tutaj macie dowód!
http://lastinn.info/632612-post208.html